Jestem ciekawy, jak wyglądałoby niebo bez innych galaktyk. Jak wiele innych galaktyk uwzględnia gwiazdy, które widzimy? Czy Droga Mleczna stanowi większość z nich? Czy nocne niebo wyglądałoby normalnie? A może byłby bardzo pusty?
Jestem ciekawy, jak wyglądałoby niebo bez innych galaktyk. Jak wiele innych galaktyk uwzględnia gwiazdy, które widzimy? Czy Droga Mleczna stanowi większość z nich? Czy nocne niebo wyglądałoby normalnie? A może byłby bardzo pusty?
Odpowiedzi:
Jestem pewien, że to powtórzenie, ale nie mogłem od razu go znaleźć. Jedynymi rzeczami na nocnym niebie, które możemy zobaczyć (gołym okiem), które nie są częścią naszej własnej Galaktyki, są (w dobrą noc) galaktyka Andromeda oraz duże i małe chmury Magellana. Każda pojedyncza gwiazda jaśniejsza niż i widoczna gołym okiem znajduje się w Drodze Mlecznej.
Nie wyglądałoby to inaczej.
Nie byłoby to zbyt widoczne, ale jest kilka obiektów, które można zobaczyć w dobrych warunkach widzenia gołym okiem, które zniknęłyby.
Tutaj są w kolejności jasności. Obiekty oznaczyłem czerwonawym kolorem.
Duża magellańskimi Chmura pozorna wielkość 0,9, znajduje się w konstelacji Dorado. Widoczne tylko z półkuli południowej.
Małe magellańskimi Chmura pozorna wielkość 2,7, znajduje się w konstelacji Tucana. Widoczne tylko z półkuli południowej.
Andromeda Galaxy pozorna wielkość 3,4, znajduje się w konstelacji Andromedy.
I to wszystko. Poważnie. Jasne, jest kilka innych, ale bardzo trudno je zobaczyć.