Możemy nie tylko uniknąć sekund przestępnych, ale tak właśnie działało. Istnieje również wspólny nowszy system, który pozwala również uniknąć sekund przestępnych.
Przed 1960 r. Sekundy były definiowane jako 1/86400 średniego dnia słonecznego. Następnie, gdy zmiany w rotacji Ziemi spowodowały, że zsynchronizowała się, można było obliczyć nowy średni dzień słoneczny i podzielić go na 86400 - zmieniając długość sekundy w wartościach bezwzględnych, rozciągając ją lub nieznacznie zmniejszając.
To był bałagan, jak możesz sobie wyobrazić. Tak więc drugi zdefiniowano w kategoriach określonej liczby oscylacji atomowych, które można było uczynić niezwykle precyzyjnymi. Zamiast zmniejszać i rozciągać sekundę, aby zachować dokładną ich liczbę w ciągu jednego dnia, utrzymujemy drugą stałą i dodajemy lub odejmujemy jedną z liczby (całkowitej), gdy potrzebujemy dostosować.
Są to właściwie sposoby na synchronizację czasu obrotu Ziemi z naszym czasem zegarowym - potrzebujesz gdzieś dać, zmieniając długość sekundy i utrzymując stałą liczbę, lub utrzymując stałą długość i zmieniając liczbę. Dla kogoś, kto pisze prosty program, na przykład do obliczania sekund cywilnych między dwoma znacznikami czasu UTC, stary sposób był łatwiejszy (ustalona liczba sekund między dwoma czasami jest trywialna). Ale jeśli wykonujesz obliczenia naukowe lub inżynierskie lub eksperymenty z wielką precyzją, OSTATNIE lepiej mieć bardzo mocno ustaloną długość sekundy, nie zmieniając jej od czasu do czasu - znacznie gorzej niż niedogodności związane z uwzględnianiem sekund przestępnych.
Ale w pewnym sensie innym podejściem jest po prostu zignorowanie sekund przestępnych i utrzymanie ciągłego działania zegarów. Tak działa czas GPS - zaczął się zsynchronizowany z UTC, ale od tego czasu nie został skorygowany o sekundy przestępne, więc nie są zsynchronizowane o mniej więcej kwadrans (od jakiegoś czasu nie sprawdzałem). Jest to przydatne w przypadku obliczeń orbitalnych GPS, które przekraczają granice drugiego skoku. W pakiecie danych GPS znajduje się informacja o aktualnej delcie między czasem UTC i GPS, dzięki czemu można obliczyć czas cywilny na podstawie czasu GPS, a także kilka miesięcy wcześniejszego ostrzeżenia, gdy zostanie dodany lub pominięty nowy sekunda przestępna.
Inna odpowiedź sugerowała umieszczenie w kolejce sekund przestępnych i dokonanie skoku o kilka sekund co dekadę. To naprawdę nie upraszcza twojego oprogramowania - teraz musisz pozwolić minutom, powiedzmy, 67 sekundom na każdą dekadę. Łatwiej jest poradzić sobie z sekundami przestępnymi za pomocą stołu, a tymczasem nigdy nie będziesz wyłączony nawet o 1 sekundę. (Nawiasem mówiąc, standard pozwala na ich dodanie lub pominięcie - możesz potrzebować 59 sekund lub 61 sekund, kiedy potrzebujesz korekty. Zasadniczo jest to druga rzecz.
Och, jeszcze jedno rozwiązanie. Organizacja, która naprawdę to wszystko śledziła, nosiła nazwę Międzynarodowej Służby Obrotu Ziemi, później przemianowanej na Międzynarodową Służbę Obracania Ziemi i Systemów Referencyjnych (IERS) . Wyobraź sobie chaos, jeśli przestaną być finansowane, a Ziemia przestanie się obracać. W każdym razie, przypuszczam, że możesz po prostu poprosić ich o bardziej konsekwentne obracanie. :-)