Nie widzę żadnej aplikacji do defragmentacji mojego komputera Mac (z systemem OS X).
Czy defragmentacja nie jest konieczna w systemie Mac OS X? Jeśli tak, dlaczego nie?
Nie widzę żadnej aplikacji do defragmentacji mojego komputera Mac (z systemem OS X).
Czy defragmentacja nie jest konieczna w systemie Mac OS X? Jeśli tak, dlaczego nie?
Odpowiedzi:
To nie jest konieczne. Aby uzyskać więcej informacji, niż możesz chcieć, przeczytaj Fragmentacja w tomach HFS Plus autorstwa Amit Singh (autor Mac OS X Internals: A Systems Approach ).
HFS, system plików używany przez Mac OS X (technicznie HFS +) ma wiele wbudowanych środków, które zmniejszają fragmentację dysku. Po pierwsze, wykorzystuje alokację opartą na rozciągłości, co jest po prostu wymyślnym sposobem powiedzenia, że zapisuje wiele sąsiadujących bloków danych na raz (a zatem z natury ma mniejszą fragmentację danych). Po drugie, wykorzystuje opóźniony przydział, co oznacza, że zapisy na dyskach są „kolejkowane” i zapisywane na dysku jako grupa (ponownie, z natury mniej fragmentacji). Ponadto system Mac OS X wykonuje defragmentację plików w locie.
Długie i krótkie jest to, że fragmentacja nie jest tak naprawdę problemem dla komputerów Mac, dlatego nie widzisz programu do defragmentacji dysków w Mac OS X.
Na marginesie, istnieją komercyjne programy, które defragmentują dyski w OS X, ale jest to w zasadzie olej wężowy. Dysk może być nieco rozdrobniony, a te aplikacje na pewno się tym zajmą. Jest to jednak w 100% niepotrzebne i prawdopodobnie nie zobaczysz żadnych korzyści.
Większość ludzi powie Ci, że komputery Mac nie cierpią z powodu fragmentacji dysku, powołując się na techniczne argumenty, których większość ludzi nie rozumie.
Jest to w pewnym sensie prawda: ponieważ nic nie można na to poradzić bez wydawania 20 USD na coś, co może wcale nie poprawić wydajności komputera , możesz zamiast tego skupić się na innych zadaniach konserwacyjnych i po prostu kupić nowy błyszczący komputer Mac (lub zainstalować go ponownie), gdy stary staje się zbyt wolny.
Ale: Ważnym warunkiem nieuwzględnienia fragmentacji dysku jest zawsze zachowanie wolnego miejsca na dysku (nie mogłem znaleźć żadnej rekomendacji nie wyciągniętej z powietrza, ale często wspomniano o 20%).
I żeby fakty były proste:
BTW (odpowiedź @ Dori), cytowana fragmentacja w tomach HFS Plus wyraźnie mówi:
Zauważ, że nie zamierzam wysuwać żadnych roszczeń dotyczących odporności HFS + na fragmentację. Próbkowałem zbyt mało woluminu, aby uogólnić moje „wyniki”.
PS Wiem, że na przeglądarki internetowe (pole, które mnie interesuje) przynajmniej czasami wpływa fragmentacja (np .: mozilla , chrome ). Sam miałem problem podobny do opisanego w narzędziu do śledzenia problemów Mozillli.
Ogólnie rzecz biorąc, nie trzeba defragmentować HFS +. Chociaż możliwe jest jego fragmentowanie, implementacja w jądrze OS X zawiera szereg funkcji, które mają tendencję do ograniczania fragmentacji, w tym odroczony przydział bloków i hot banding. O ile nie zrobisz czegoś naprawdę dziwnego (ciągle utrzymujesz dysk w ponad 99% pełny podczas wykonywania wielu operacji odczytu i usuwania), bardzo trudno jest znacznie go podzielić.
Generalnie warto defragmentować dysk OS X tylko wtedy, gdy próbujesz wykonać operację LVM (np. Zmniejszyć partycję na bootcamp), a wbudowane narzędzia zawodzą. Powodem jest to, że te awarie są w dużej mierze spowodowane przez pewną podstawową strukturę woluminu (np. Zakresy lub plik katalogu) istniejącą w blokach poza układem docelowym. Technicznie są to pliki, ale ponieważ są one używane do przechowywania metadanych woluminu, wbudowany kod przenoszenia pliku ma problem z przeniesieniem ich na partycję aktywną (zamontowaną), ale narzędzia do defragmentacji działające na dysku offline mogą po prostu przenieść je na początek partycji , co pozwala na zmianę rozmiaru woluminu.
Tak więc, chociaż narzędzia do defragmentacji na ogół nie są opłacalne, nie są one olejem wężowym, tylko bardzo specjalistycznymi narzędziami.
Nie ma takiej rzeczy, z której powinieneś (musisz) skorzystać. Gdyby Apple uznał, że jest to potrzebne, byłoby wbudowane.
Na przykład Mac różni się całkowicie od systemu Windows.
Proszę sprawdzić: http://osxdaily.com/2014/01/13/defrag-mac-hard-drive-necessary-or-not/
Nie, nie ma. Mac OS X robi to samo dla plików powyżej 20 MB, a dla dysków SSD nie ma to żadnego znaczenia.
OSX oczywiście potrzebuje defragmentatorów, gdy musisz zmniejszyć partycje, na których jest zainstalowany, lub gdy używasz hfs + gdzie indziej
doskonałym przykładem jest sytuacja, gdy po wielu latach używania osxa zaczniesz używać podwójnego rozruchu, na przykład instalując drugi system operacyjny, taki jak gnu / linux (dokładnie tak jak zrobiłem w tym tygodniu), i jest znany gnu / linux ( jak ubuntu) stają się coraz bardziej popularne i popularne z dnia na dzień, szczególnie wśród użytkowników osx - w tym kontekście i nie jest to tak rzadkie, jest to całkowicie bezproduktywne i bezsensowne jest tworzenie kopii zapasowych wszystkich informacji, formatowanie partycji po zmianie jej rozmiaru, ponowne instalowanie osx ponownie, gdy trzeba go było zdefragmentować przed zmianą rozmiaru
więc wszyscy, proszę, nie mówcie, że nikt nie potrzebuje narzędzi do defragmentacji na OSX, ani dla HFS + - mówiąc, że takie rzeczy są po prostu śmieszne, jak wyjaśniłem ...