Mam starego MacBooka, w którym nie można uruchomić niczego nowszego niż 10.7.5 Lion. Regularnie wykonuję kopie zapasowe Time Machine na dysk zewnętrzny. Planuję kupić nowego MacBooka Air, ale chcę sprawić, by migracja przebiegła tak płynnie, jak to możliwe, a wszystkie moje aplikacje, konfiguracje i pliki zostały skopiowane i ustawione tak jak na starym Macu. Myślałem o ponownej instalacji Mountain Lion na nowym Air i wybranie starej kopii zapasowej Lion jako źródła „z kopii zapasowej” podczas instalacji. Czy to zadziała? Czy ktoś próbował tego i może dzielić się doświadczeniami / problemami?
A może powinienem obniżyć wersję Air to Lion (jak?), Ponownie zainstalować z kopii zapasowej, a następnie uaktualnić do ML?