Używam terminala Mac z ręką pełną kart, z których każda jest przypisana do innego katalogu roboczego. Skonfigurowałem go tak, aby otwierał nowe okna z tym samym katalogiem roboczym. Niemniej jednak, kiedy wychodzę z terminalu i uruchamiam go ponownie, odbudowuje wszystkie zakładki, ich nazwy, pokazuje mi nawet ostatnie wyjście w oknie, ale pozostaje w katalogu osobistym użytkownika i nie przywraca najnowszego katalogu roboczego każdej zakładki.
Co ja robię źle? Czy może to być spowodowane niektórymi ustawieniami w ~/.bash_profile
?