Mam 27-calowego iMaca (koniec 2012 r., OS X 10.9.2) z 8 GB pamięci RAM. Zużycie pamięci jest zawsze powyżej 7 GB, chociaż nie sądzę, żebym uruchamiał tyle rzeczy. Prowadzi to do sporadycznego zawieszenia programu i sporadycznego odczuwania opóźnionego działania komputera.
Najcięższą rzeczą, którą uruchamiam, jest wirtualizacja Parallelsa niedziałającego laptopa z systemem Windows (dla moich programów tylko dla Windows; związanych z pracą). Potem głównie surfuję w Chrome (10-20 kart, niektóre z filmami z youtube). Oczywiście mam inne rzeczy otwarte, takie jak Mail, Evernote i kilka innych. Ale nie sądzę, że 8 GB pamięci RAM powinien być tym przytłoczony. Mogę się mylić.
Jestem skłonny zapewnić eksport procesów z Monitora aktywności. Oczywiście starałem się to zagłębić i uruchamiam DUŻO małych procesów (nieznanych mi) - założenia systemowe, które zakładam. Jestem długoletnim użytkownikiem komputera i znam się na zarządzaniu procesami na komputerach PC, ale nie na komputerach Mac.
Co myślisz? Czy po prostu potrzebuję więcej pamięci RAM, czy to nie tak?
Pozdrowienia,