Chociaż dobra odpowiedź @pasaba por aqui, zgodziłbym się z @zooby, że wykres może być zbyt uproszczony. Gdyby ludzie znajdowali się w środowisku, w którym opcje zostały utopione lub podjęli 5000 niezwiązanych kroków, aby zbudować łódź, nigdy nie przepłynęlibyśmy mórz. Myślę, że każdy wykres, jeśli zostałby zaprojektowany ręcznie, nie byłby wystarczająco skomplikowany, aby wywołać agenta w ramach ogólnej sztucznej inteligencji. Świat potrzebowałby wystarczającej liczby stanów pośrednich, aby nie najlepiej opisywać go jako wykres, ale przynajmniej przestrzeń wielowymiarową.
Myślę, że należy wziąć pod uwagę 2 punkty. Co jest „proste” i kiedy rozpoznajesz je jako „ogólną sztuczną inteligencję”. Uważam, że samoświadomość AI nie jest zadowalająca, ponieważ nie możemy zmierzyć niczego zwanego świadomością; widzimy tylko jego stan i interakcję ze środowiskiem.
Dla 1. Przypuszczam, że świat, w którym żyjemy, jest w rzeczywistości dość prosty. Istnieją 4 siły natury, kilka praw ochrony i kilka rodzajów cząstek, które wyjaśniają większość wszystkiego. Po prostu istnieje wiele takich cząstek, co doprowadziło do dość złożonego świata. Oczywiście jest to kosztowne w symulacji, ale moglibyśmy skorzystać ze skrótów. Ludzie 200 lat temu nie potrzebowaliby całej mechaniki kwantowej do wyjaśnienia świata. Gdybyśmy zastąpili protony, neutrony i silną siłę atomami w układzie okresowym, przeważnie byłoby dobrze. Problem polega na tym, że zastąpiliśmy 3 bardziej ogólne prawa 100 konkretnymi przypadkami. Myślę, że aby symulowane środowisko było wystarczająco złożone, ten trend musi się utrzymywać.
Co prowadzi mnie do 2. Myślę, że naprawdę bylibyśmy zadowoleni z agenta wyrażającego ogólną sztuczną inteligencję, gdy może on celowo wchodzić w interakcje ze środowiskiem w sposób, który by nas zaskoczył, a jednocześnie wyraźnie na tym skorzystał (więc nie przypadkowo). Teraz może to być dość trudne lub zająć bardzo dużo czasu, więc bardziej zrelaksowanym warunkiem byłoby zbudowanie narzędzi, których spodziewalibyśmy się zbudować, pokazując w ten sposób opanowanie własnego środowiska. Na przykład dowody na istnienie łodzi znaleziono między 100 000 a 900 000 lat temu, czyli mniej więcej w tej samej skali czasowej, w której rozwinęli się pierwsi ludzie. Jednak chociaż uważalibyśmy się za inteligentnych, nie jestem pewien, czy uznalibyśmy, że agent produkujący łodzie ma ogólną inteligencję, ponieważ wydaje się to dość prostym wynalazkiem. Ale myślę, że bylibyśmy zadowoleni po kilku takich wynalazkach.
Myślę więc, że potrzebowalibyśmy świata podobnego do Sima, co jest o wiele bardziej skomplikowane niż gra. Z tysiącami typów przedmiotów, wieloma wystąpieniami każdego przedmiotu i wystarczającą ilością swobody do interakcji ze wszystkim. Myślę też, że potrzebujemy czegoś, co wygląda znajomo, aby uznać każdego agenta za inteligentnego. Tak więc trójwymiarowy, skomplikowany świat podobny do minecrafta byłby najprostszym światem, w którym rozpoznalibyśmy pojawienie się ogólnej inteligencji.