Czytam o generatywnych sieciach przeciwnych (GAN) i mam co do tego pewne wątpliwości. Jak dotąd rozumiem, że w GAN istnieją dwa różne typy sieci neuronowych: jedna jest generatywna ( ), a druga dyskryminacyjna ( ). Generacyjna sieć neuronowa generuje pewne dane, które dyskryminacyjna sieć neuronowa ocenia pod kątem poprawności. GAN uczy się, przekazując funkcję utraty do obu sieci.
W jaki sposób dyskryminacyjne ( ) sieci neuronowe początkowo wiedzą, czy dane wytworzone przez są poprawne, czy nie? Czy najpierw musimy ćwiczyć a następnie dodać go do GAN za pomocą ?
Rozważmy moją przeszkoloną sieć , która może klasyfikować obraz z dokładnością 90%. Jeśli dodamy tę sieć do GAN, istnieje 10% prawdopodobieństwo, że sklasyfikuje obraz nieprawidłowo. Jeśli trenujemy GAN z tą siecią to czy będzie miał ten sam 10% błąd w klasyfikacji obrazu? Jeśli tak, to dlaczego GAN wykazują obiecujące wyniki?