Jeśli osadzę obraz na stronie jako img
- src
z identyfikatorem URI danych base64, czy metadane obrazu (EXIF, IPTC, XMP) są nadal dostępne dla imagebota Google?
Jeśli osadzę obraz na stronie jako img
- src
z identyfikatorem URI danych base64, czy metadane obrazu (EXIF, IPTC, XMP) są nadal dostępne dla imagebota Google?
Odpowiedzi:
Google nie indeksuje obrazów URI danych dla wyszukiwania grafiki Google. John Mueller z Google mówi to tutaj i w komentarzach poniżej. Ponieważ obrazy URI danych nie są indeksowane w wyszukiwaniu obrazów Google, dane EXIF w nich nie mają znaczenia.
Możesz sprawdzić, czy te obrazy nie są indeksowane. Przeszukałem obrazy Google pod kątem „danych uri” i natychmiast sprawdziłem wyniki. Wszystkie obrazy, które przeglądałem, były plikami obrazów, a nie kodem URI obrazu zakodowanego w standardzie base64. Można by pomyśleć, że gdyby Google był w stanie zindeksować obrazy URI danych, niektóre z nich pojawiłyby się w wynikach wyszukiwania tego terminu.
Jeśli Google kiedykolwiek zdecyduje się zaindeksować obrazy URI danych, powinien mieć możliwość uzyskania z nich danych EXIF. Dane uri to cały plik zakodowany w formacie base64 (bez spacji i nowych wierszy) z data:image/png;base64,
prefiksem. Wszelkie metadane w pliku nadal będą obecne w wersji identyfikatora URI danych zakodowanych w standardzie base64.
Używam obrazów URI danych na jednej z moich stron internetowych. Robię to, ponieważ użytkownicy zazwyczaj przeglądają tylko jedną stronę w witrynie, aby uzyskać wszystkie potrzebne informacje. Dołączenie wszystkich danych CSS, JS i danych obrazu bezpośrednio na stronie znacznie poprawia wydajność. Wszystkie obrazy są małe, więc technika działa szczególnie dobrze.
Moja witryna otrzymuje spory ruch z przeglądarki Internet Explorer 7 i wcześniejszych, które nie obsługują obrazów URI danych. Dlatego muszę im służyć warunkowo. Mam również obrazy na serwerze i wybieram regularne adresy URL obrazów lub URI danych na podstawie User-Agent
nagłówka. Boty (w tym Googlebot) traktuję tak samo jak IE 7, tzn. Obsługuję obrazy jako adresy URL HTTP. Robię to, ponieważ dołączenie danych uri danych dramatycznie zwiększa rozmiar strony. Większość botów nie musi pobierać obrazów, więc jest dla nich bardziej wydajna. Zauważyłem również, że Narzędzia Google dla webmasterów zgłosiły, że Googlebot indeksuje moją witrynę znacznie wolniej z włączonymi dla niej obrazami URI danych. Technicznie można to uznać za maskowanie, ale byłoby to sposobem na indeksowanie obrazów URI danych.
Chociaż Google używa obrazów jako identyfikatorów URI danych zakodowanych w standardzie base64 na swoim serwerze SERP, nie indeksuje takich obrazów na innych stronach internetowych. Dzięki @dan, który wskazał mi dyskusję w Grupach dyskusyjnych Google, gdzie John Mueller wyjaśnia ten problem . Oznacza to również, że pytanie o istnienie danych EXIF w takich obrazach nie jest istotne.
To wyjaśnienie wyjaśnia, do których obrazów lepiej zastosować tę technikę optymalizacji wydajności: małe obrazy, takie jak ikony, ikony i ikony, oraz te, które nie zapewniają żadnej dodatkowej wartości dla zawartości witryny.
Z drugiej strony, jeśli kategorycznie należy osadzić obraz Z dodatkową wartością treści jako URI danych zakodowanych w standardzie base64, jedyną najlepszą praktyką do dostarczania metadanych obrazu jest użycie znaczników Schema.org, gdzie można negocjować dane EXIF, np. Z tym rodzaj znaczników.
Inny obiecujący rodzaj znaczników do negocjowania danych wyglądających jak „właściwość: wartość”, podobnie jak EXIF, ma w tej chwili status propozycji. Ale ten artykuł z bloga Google pokazuje ustrukturyzowane fragmenty, które można wygenerować na podstawie propozycji znaczników, do której odsyłam powyżej.