Wiem, że spamer może wygenerować wiadomość e-mail, która twierdzi, że pochodzi od określonego nadawcy, niezależnie od tego, czy rzeczywiście jest. Mogą użyć tego, aby wysłać mi wiadomość rzekomo pochodzącą z czegoś znanego (jak mój bank), a tym samym zmusić przeglądarkę do pobrania pliku obrazu z ich witryny.
Z radością zatwierdziłbym opcję „zawsze wyświetlaj obrazy z tej strony”, ale pochodzi ona od SENDERA, który może zostać sfałszowany, więc obawiam się skorzystać z tej funkcji.
Czy coś przeoczyłem? Czy Google coś tu robi, aby było to rzeczywiście bezpieczne? Czy jest lepszy sposób, aby sobie z tym poradzić, niż pobieranie zdjęć z każdej wiadomości osobno, kiedy ją przeglądam?