Korzystam z systemu Arch Linux, co oznacza systemd.
W systemd są natywne pliki jednostek dla punktów montowania, z rozszerzeniem .mount. Zawsze używałem /etc/fstab, co nigdy nie przysparzało mi problemów, ponieważ systemd po prostu zbiera informacje z tego. Ale teraz, gdy faktycznie przeczytałem dokumentację, zastanawiam się, czy powinienem przejść na rodzime pliki jednostek systemowych.
Arch Wiki sugeruje, że nie ma żadnych korzyści, ponieważ mówi, aby wypełnić fstabw przewodniku dla początkujących.
/etc/fstabod lat bez żadnych obaw / problemów. Nawet z zamontowanymi partycjami NFS ... Jeśli tylko wiesz, jak zachować konfigurację, wszystko jest w porządku.
/etc/fstabma dla mnie wyraźną zaletę zarządzania wierzchowcami w jednym pliku ...