Wydaje się, że przy pierwszym uruchomieniu find
lub ls
w katalogu praca zajmuje trochę czasu. Ale za każdym razem jest szybki, jakby lista zawartości katalogu została gdzieś zbuforowana lub zindeksowana.
Czy istnieje sposób na zachowanie tej pamięci podręcznej podczas ponownego uruchamiania komputera?