Dlaczego Linux wymaga, aby użytkownik był rootowany / korzystał z sudo / specjalnie autoryzowany dla każdego montowania, aby coś zamontować? Wydaje się, że decyzja, czy zezwolić użytkownikowi na zamontowanie czegoś, powinna opierać się na jego prawach dostępu do źródłowego wolumenu / udziału sieciowego i punktu podłączenia. Kilka zastosowań montowania użytkownika innego niż root to montowanie obrazów systemu plików w kierunku należącym do użytkownika i montowanie udziału sieciowego w katalogu należącym do użytkownika. Wygląda na to, że jeśli użytkownik ma kontrolę nad obiema stronami równania montowania, wszystko powinno być fajne.
Wyjaśnienie ograniczenia dostępu:
Wydaje mi się, że powinienem być w stanie zamontować wszystko, co w przeciwnym razie użytkownik miałby dostęp do punktu podłączenia, którego właścicielem jest użytkownik.
Na przykład na moim komputerze / dev / sda1 jest własnością użytkownika root i dysku grupy z uprawnieniami brw-rw----
. Dlatego użytkownicy inni niż root nie mogą zadzierać z / dev / sda1 i najwyraźniej mount nie powinien zezwalać na ich montowanie. Jeśli jednak użytkownik jest właścicielem /home/my_user/my_imagefile.img i mount point / home / my_user / my_image / dlaczego nie powinien mieć możliwości zamontowania tego pliku obrazu w tym punkcie montowania za pomocą:
mount /home/my_user/my_imagefile.img /home/my_user/my_image/ -o loop
Jak zauważył Kormac, istnieje problem suid. Trzeba więc dodać pewne ograniczenia, aby zapobiec sytuacji, w której suid byłby problemem, a także potencjalnie innych problemów. Być może jednym ze sposobów na to byłoby sprawienie, aby system operacyjny traktował wszystkie pliki jako należące do użytkownika, który dokonał montowania. Jednak w przypadku prostego odczytu / zapisu / wykonania nie rozumiem, dlaczego byłby to problem.
Przypadek użycia:
Mam konto w laboratorium, w którym moja przestrzeń domowa jest ograniczona do 8 GB. To jest małe i bardzo irytujące. Chciałbym zamontować wolumin nfs z mojego osobistego serwera, aby zasadniczo zwiększyć ilość dostępnego miejsca. Ponieważ jednak Linux nie pozwala na takie rzeczy, utknąłem w plikach scp'ing tam iz powrotem, aby pozostać poniżej limitu 8 GB.
sshfs
? Zamontuje katalog zdalny ssh
, tak jak ty, bez potrzeby dostępu do konta root. Wystarczy zainstalować FUSE (system plików w UserSpacE).
sftp
jest trochę przyjemniejszy w użyciu niż scp
.