Po ostatniej włamaniu na maszynę z systemem Linux znalazłem plik wykonywalny w folderze domowym użytkownika ze słabym hasłem. Wyczyściłem wszystko, co wydaje się być wszystkimi uszkodzeniami, ale dla pewności przygotowuję pełne wyczyszczenie.
Co może zrobić złośliwe oprogramowanie uruchamiane przez użytkownika niebędącego sudo lub nieuprzywilejowanego użytkownika? Czy szuka tylko plików oznaczonych światowym prawem do infekcji? Jakie niebezpieczne rzeczy może zrobić użytkownik niebędący administratorem w większości systemów Linux? Czy możesz podać przykłady rzeczywistych problemów, jakie może powodować takie naruszenie bezpieczeństwa?