Mam serwer Samba dla około 5 użytkowników (bezpieczeństwo = użytkownik) i chcę, aby użytkownicy ci mogli zmienić swoje hasła bez mojego udziału, więc mam następujący pomysł. Czy to jest bezpieczne? Czy istnieje lepsze (jak w prostszym) podejściu? Kiedyś mieliśmy do tego SWAT, ale już nie.
Na serwerze: utwórz ograniczonego użytkownika (/ bin / rbash + PATH do pojedynczego katalogu)
$ sudo adduser --shell /bin/rbash pwchange
$ cat /etc/passwd
pwchange:x:1001:1001:pwchange,,,:/home/pwchange:/bin/rbash
$ sudo vi /home/pwchange/.bashrc
Add:
export PATH=/usr/local/pwchange
$ sudo ln -s /usr/bin/smbpasswd /usr/local/pwchange/smbpasswd
Pomysł polega na tym, że użytkownik pwchange może uruchomić tylko komendę sambpasswd. Konta unixowe dla użytkowników Samby nie mają haseł (tzn. Logowanie za pomocą tych kont jest niedozwolone). Użytkownicy samby będą mogli używać tego ograniczonego konta tylko do samoobsługowych zmian haseł Samby ... bez eksploracji serwera!
Klient: Zmień hasło Samby za pomocą terminala lub Putty (Windows)
user1@A3700:~$ ssh pwchange@192.168.1.14
pwchange@V220:~$ smbpasswd -U user1
Old SMB password:
New SMB password:
Retype new SMB password:
Password changed for user user1
smbpasswd
że zarówno użytkownicy, jak i administratorzy powinni zmieniać hasła ... Czy tego właśnie chcesz?