Piszę program, który przetestuje programy napisane przez studentów. Obawiam się, że nie mogę im ufać i muszę się upewnić, że nie skończy się to źle na komputerze, na którym jest uruchomiony.
Zastanawiałem się nad stworzeniem jakiegoś użytkownika do testów zderzeniowych z ograniczonym dostępem do zasobów systemowych i uruchamiania programów jako ten użytkownik, ale z tego, co dotychczas znalazłem w sieci, stworzenie systemu wirtualnego byłoby najbezpieczniejszą opcją ...
Czy ktoś może mi pomóc w wyborze odpowiedniego podejścia? Bezpieczeństwo jest dla mnie bardzo ważne. Z drugiej strony nie chcę rozwiązania, które byłoby nadmierne i marnuje dużo czasu na próbę nauczenia się czegoś, czego tak naprawdę nie potrzebuję.