Zawsze używam albo rsync
albo scp
, by skopiować plik z / na zdalny komputer. Ostatnio odkryłem w instrukcji scp
( man scp
) flagi-C
-C Compression enable. Passes the -C flag to
ssh(1) to enable compression.
Zanim odkryłem tę flagę, kiedyś zip
przed i potem scp
.
Czy tak samo efektywne jest używanie -C
niż rozpakowywanie i rozpakowywanie? Kiedy używasz jednego lub drugiego procesu, aby transfer był szybszy?
zip
jest to format pliku bardzo „Windows”. Prawie nigdy go nie zobaczysz ani nie będziesz potrzebował, gdy będziesz obsługiwał maszynę z systemem Linux z rodzimym oprogramowaniem. tar
służy do zwijania katalogów w jednym pliku, przy zachowaniu uprawnień i nazwiska oraz takie, podczas gdy gzip
, bzip2
, xz
itp są wykorzystywane do plików kompres. tar
s często są kompresowane, dzięki czemu tar.gz
i tar.xz
popularnych formatów archiwów w systemie Linux. Widziałem, jak ludzie toczą własną scp
robotę za pomocą takich poleceń tar cvz directory | ssh machine 'cd somewhere; tar xz'
.
Compression yes
swój .ssh/config
plik.
scp -rv
iscp -Crv
do porównywania przepustowości.