Próbuję zbudować kontener procesu. Kontener uruchomi inne programy. Na przykład - skrypt bash, który uruchamia uruchamianie zadań w tle z użyciem „&”.
Ważna cecha, o którą mi chodzi, to: kiedy zabiję pojemnik, wszystko, co się pod nim pojawiło, powinno zostać zabite. Nie tylko bezpośrednie dzieci, ale także ich potomkowie.
Kiedy rozpocząłem ten projekt, błędnie uwierzyłem, że kiedy zabiłeś proces, jego dzieci również zostały automatycznie zabite. Szukałem porady od osób, które miały ten sam błędny pomysł. Chociaż można złapać sygnał i przekazać dzieciom zabójstwo, nie tego tu szukam.
Wierzę w to, co chcę osiągnąć, ponieważ kiedy zamkniesz Xterm, wszystko, co w nim działało, zostanie zabite, chyba że było to niemożliwe. Obejmuje to procesy osierocone. Właśnie to chcę odtworzyć.
Mam pomysł, że to, czego szukam, dotyczy sesji unixowych.
Jeśli istniałby niezawodny sposób na identyfikację wszystkich potomków procesu, przydatne byłoby również wysyłanie im dowolnych sygnałów. np. SIGUSR1.
SIGHUP
bezpośrednie procesy potomne. Domyślny moduł obsługi sygnału rozłączenia przerywa wykonywanie procesu, więc domyślną trasą jest zabicie wszystkich potomków. Przeczytaj więcej o procesach i grupach procesów.