Mówiąc z doświadczenia, mogę powiedzieć, że to przejście jest wykonalne, satysfakcjonujące pod każdym względem, i szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego wciąż jest to dziś pytanie.
Każdy, kto mówi, że Linux lub oprogramowanie typu open source „nie jest bezpieczne”, nie ma pojęcia, jak działa sieć - z pewnością już teraz korzysta z kilku urządzeń i serwerów opartych na systemie Linux w budynkach miejskich. Komputery z systemami Linux i UNIX znacznie przewyższają dziś liczbę instalacji Windows; nie możesz korzystać z Internetu bez interakcji z setkami maszyn z systemem Linux na godzinę.
Następnym razem, gdy ktoś powie Ci, że nie chce korzystać z systemu Linux, UNIX lub oprogramowania typu open source, przypomnij mu, że ich smartfon działa na jednym z tych dwóch systemów operacyjnych. I tak, nie ma już Internetu.
Odniosłem pewien sukces, omijając uprzedzenia, wyjaśniając ludziom, czym są RFC i jak to jest Internet, a także związek między otwartymi standardami a otwartym oprogramowaniem, ale to dłuższa dyskusja.
Powiedziawszy to wszystko i bez względu na to, jaka jest bezwładność instytucjonalna, myślę, że będzie łatwiejsza ścieżka zalecająca przejście z systemu Windows na Chromebooki lub stacje robocze ChromeOS dla przeciętnego użytkownika, a Ubuntu tylko dla bardziej złożonych stacji roboczych. Jeśli naprawdę chcesz wszędzie Ubuntu, spójrz na techniki, które są podobne do ChromeOS w zarządzaniu: konteneryzuj jak najwięcej, użyj przystawki, spójrz na narzędzia do zarządzania, takie jak Szef Kuchni. Oprócz zapobiegania wirusom prawdziwą wygraną w instytucjonalnym systemie Linux jest niższy całkowity koszt posiadania i większa niezawodność dzięki zautomatyzowanemu administrowaniu.
Tak czy inaczej, pierwszym krokiem jest skonfigurowanie domeny Google Apps dla miasta i zachęcenie użytkowników do korzystania z dokumentów Google, nie uznając programów Word i Excel. Natychmiastowy wzrost wydajności zobaczysz dzięki możliwościom edycji grupowej. Jeśli znajdujesz się w sytuacji, w której nie można tego zrobić z powodów prawnych lub ze względu na zaporę, może nie być jeszcze czasu, aby przyspieszyć migrację. Państwo może być w stanie osiągnąć podobne „cloud-like” wyniki z serwerów wewnętrznych i coś podobnego ownCloud.
W Kalifornii Chromebooki w każdej klasie zastąpiły laboratorium komputerowe z systemem Windows w większości szkół. Zapewnia to bezpieczniejszą i łatwiejszą do zarządzania platformę przy znacznie niższym całkowitym koszcie posiadania; tak niskie, że szkoły zbliżają się do stosunku systemów 1: 1 do uczniów, na których wcześniej było ich stać tylko około 1:20.
Kolejny punkt danych: branża finansowa w Nowym Jorku kilka dekad temu zorientowała się, że całkowity koszt posiadania systemu Linux był ułamkiem kosztów systemu Windows. Nawet UNIX, z wyższymi opłatami licencyjnymi, był tańszy, ponieważ większość TCO to siła robocza. Kiedyś budowałem parkiety; zanim opuściłem NYC, mieliśmy 5 facetów zarządzających tysiącami maszyn UNIX za pomocą prymitywnych narzędzi, które sami napisaliśmy. Współczynniki po prostu nie sprzyjają systemowi Windows i nigdy go nie mają.
Google wokół raportów Gartner Group i innych agencji konsultingowych na temat TCO Linux - powinieneś znaleźć więcej takich historii.
Ostatni punkt danych: między innymi w dzisiejszych czasach jestem „facetem od IT” dla naszej rodzinnej firmy. Mamy około kilkudziesięciu maszyn z systemem Linux i jedną maszynę z systemem Windows. Ta maszyna Windows zużywa około połowę mojego czasu administratora, a jedyne, co uruchamia, to podręczniki. W ogóle nieopłacalne.
Windows zaczął życie jako interfejs użytkownika komputera osobistego, zoptymalizowany do użytku domowego przez pojedynczego użytkownika, a nawet po zdobyciu własnego jądra zawsze miał trudności z wyrośnięciem z tego sposobu myślenia; społeczność programistów Windows nadal tam tkwi. Pod względem bezpieczeństwa jest to zabawka. Pod względem zastosowania instytucjonalnego jest to całkowicie niewłaściwe.