Miałem podobny problem . Nie jestem pewien, czy jedyne obejście, które znalazłem, zadziała, ale warto spróbować.
Przełączam się na tty1 ( Ctrl+ Alt+ F1) i loguję się, co mam nadzieję, że możesz zrobić. Jeśli nie możesz się nawet zmienić, twój problem jest gorszy niż mój! Ale zakładając, że dotarłeś tak daleko, przekonałem się, że uśpienie komputera i przywrócenie go do stanu poprzedniego powoduje, że komputer ponownie reaguje. To naprawdę nie jest idealne rozwiązanie. Ale żeby to zrobić
cd /etc/acpi
sudo ./sleep.sh
Następnie wystarczy nacisnąć przycisk zasilania, aby go przywrócić. Jeśli wrócisz do terminala graficznego ( Ctrl+ Alt+ F7), rzeczy mogą ponownie reagować.
Nie jest to idealne, ale jest lepsze niż pełne ponowne uruchomienie, zwłaszcza jeśli ważne rzeczy nie zostały jeszcze zapisane.
Nie znalazłem jeszcze przyczyny tego, w przeciwnym razie może być nadzieja na lepsze rozwiązanie. Ktoś w wątku, do którego podłączyłem, zasugerował, że wygaszacz ekranu gnome powoduje problemy, ale zabicie go po zamrożeniu niczego nie naprawiło, a zabicie go na początku sesji nie zapobiegło zamrożeniu dla mnie.