Tak więc konfiguruję swoje okno Ubuntu za pomocą VirtualBox, ustawienia domyślne - proste uruchomienie obrazu ISO. Po zainstalowaniu Ubuntu przystąpiłem do testowania wielu programów i wszystko działało dobrze. Mam pełny dostęp do Internetu na moim hoście i wewnątrz wirtualnej skrzynki, JEDNAK zauważyłem, że nawet przy moim połączeniu Ethernet nadal nie mam eth0 - zamiast tego mam enp0s3, co jest dziwne.
Oto wynik polecenia „ifconfig -a”:
enp0s3 Link encap:Ethernet HWaddr 08:00:27:36:5f:f2
inet addr:10.0.2.15 Bcast:10.0.2.255 Mask:255.255.255.0
inet6 addr: fe80::a00:27ff:fe36:5ff2/64 Scope:Link
UP BROADCAST RUNNING MULTICAST MTU:1500 Metric:1
RX packets:484 errors:0 dropped:0 overruns:0 frame:0
TX packets:370 errors:0 dropped:0 overruns:0 carrier:0
collisions:0 txqueuelen:1000
RX bytes:294211 (294.2 KB) TX bytes:44269 (44.2 KB)
lo Link encap:Local Loopback
inet addr:127.0.0.1 Mask:255.0.0.0
inet6 addr: ::1/128 Scope:Host
UP LOOPBACK RUNNING MTU:65536 Metric:1
RX packets:274 errors:0 dropped:0 overruns:0 frame:0
TX packets:274 errors:0 dropped:0 overruns:0 carrier:0
collisions:0 txqueuelen:0
RX bytes:24496 (24.4 KB) TX bytes:24496 (24.4 KB)
Czy jest jakiś powód, dla którego tak się dzieje? Jak mogę zamienić enp0s3 na eth0 i nie mieć „10.0.2.15” jako adresu inet, skoro nie powinno tak być.