Z tego co wiem, jedyną wersją, w której szybkość uruchamiania była czynnikiem, była Ubuntu 10.10. Następnie programiści skupili się na innych rzeczach, takich jak lepsza integracja między aplikacjami, lepsze wykorzystanie i wrażenia z gry Unity, kompatybilność z Gnome-Shell dla tych użytkowników, którzy tego chcieli, zmiany w sposobie komunikacji między aplikacjami i wiele innych funkcji, które faktycznie uznajemy za pewnik .
Sam nie jestem wielkim fanem Unity, ale nie mogę zaprzeczyć, że 11.10 przyniosło wiele dobrych zmian dla Unity i sposobu, w jaki korzystamy z pulpitu. Adaptacja do Unity nie jest łatwa, ale do tej pory widziałem dobre wyniki.
Wracając do omawianego pytania, zdarza mi się to również, ale nie jest to wielka sprawa, jeśli to, co jest pomiędzy (Właściwie za pomocą Ubuntu) zostało ulepszone na wiele sposobów. Nie zdziwiłbym się, gdyby w niektórych drobnych aktualizacjach, które pojawiają się co tyle dni, niewielka poprawka poprawiłaby szybkość uruchamiania i czas wyłączania.
+1 do twojego pytania, ponieważ zastanawiałem się nad tym samym, ale widok postępów Ubuntu dokonanych w ciągu zaledwie 6 miesięcy sprawia, że zastanawiamy się, jak dobry będzie 12.04.