Dystrybucja i sprzedaż zmodyfikowanego obrazu ubuntu


19

Jestem w sytuacji, gdy firma próbuje sprzedać mi zmodyfikowaną wersję Ubuntu z dodanymi zastrzeżonymi plikami binarnymi. Sprzedają go jako kompletną dystrybucję na pendrivie. Wyraźnie pokazuje UBUNTU podczas uruchamiania i na ekranie logowania. Czy mogę swobodnie skopiować tę dystrybucję i czy firma sprzedaje ją z naruszeniem zasad kanonicznych?


4
Może pomocny byłby link do produktu firmy? Zastanawiam się, co o tym myśli Ubuntu / Canonical
Xen2050,

Odpowiedzi:


12

Zgodnie z „Polityką praw własności intelektualnej” Ubuntu nie można tego zrobić:

Każda redystrybucja zmodyfikowanych wersji Ubuntu musi zostać zatwierdzona, certyfikowana lub dostarczona przez Canonical, jeśli zamierzasz powiązać ją ze znakami towarowymi. W przeciwnym razie musisz usunąć i zastąpić Znaki towarowe i będziesz musiał ponownie skompilować kod źródłowy, aby utworzyć własne pliki binarne. Nie wpływa to na Twoje prawa wynikające z licencji Open Source stosowanej do któregokolwiek ze składników Ubuntu. Jeśli potrzebujesz, abyśmy zatwierdzili, poświadczyli lub dostarczyli zmodyfikowane wersje do redystrybucji, będziesz potrzebować umowy licencyjnej od Canonical, za którą możesz być zobowiązany do zapłaty. W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt (jak podano poniżej).

Jeśli nie chcesz odbudowywać Ubuntu, możesz rozważyć użycie bardziej wolnego systemu operacyjnego, takiego jak na przykład Debian GNU / Linux. Polityka znaków towarowych nie określa wyraźnie tolerancji dla nieoficjalnych obrazów (w szczególności tych, które zawierają niektóre niewolne oprogramowanie), ale wydaje się, że ogólnie jest bardziej przyjazna; spotkałem także nieoficjalne obrazy, które używały nazwy „Debian”. W każdym razie lepiej zapytaj o to gdzie indziej. debian-legal@lists.debian.org może być właściwym miejscem.


2
FYI: To jest w porządku, aby rozprowadzić zmodyfikowany system Debian, który zawiera nazwę Debiana w jego pakiety / ekranów tytułowych / etc, ale to nie jest OK , aby wymienić swoją dystrybucję „Debian”. Musisz więc przynajmniej zmienić nazwę na płycie. W przypadku Ubuntu musisz zmienić markę całej dystrybucji. Zobacz tutaj: wiki.debian.org/Derivatives/Guidelines#Trademark
jmiserez

@jmiserez Czy jesteś pewien? Strona, do której prowadzisz link, nic o tym nie mówi. Wręcz przeciwnie, istnieje kilka nieoficjalnych obrazów, które oznaczone jako „Debian”.
Dmitrij Aleksandrow

Na stronie jest napisane: „Rozkłady pochodne nie mogą nazywać się Debian”. Prawdopodobnie możesz to nazwać xDebian lub coś w tym rodzaju, ale nie po prostu „Debian”. Gdzie znalazłeś zmodyfikowane wersje Debiana, które noszą jedynie nazwę „Debian”?
jmiserez

@jmiserez Tak, ale OP nie chce dokonywać dystrybucji pochodnej , po prostu dystrybuuje gotową dystrybucję z dodatkowym niewolnym pakietem.
Dmitrij Aleksandrow

2
To jest definicja rozkładu pochodnych. On modyfikuje obraz Ubuntu, prawda? Więc jeśli wyśle ​​to razem, będzie to modyfikacja i nie będzie w porządku. Istnieje wystarczająco dużo sposobów na dystrybucję pakietu, repozytorium / PPA innej firmy lub skrypt instalatora to sposoby na zrobienie tego bez modyfikowania dysku Ubuntu. To tylko takie zasady, jakie są, ilość modyfikacji nie ma znaczenia!
jmiserez

7

Nie jestem prawnikiem i nie należy tego traktować jako porady prawnej, ale istnieją dwie kwestie: prawo autorskie i znak towarowy.

Najpierw GPL. Jest to najbardziej restrykcyjny zestaw licencji używanych w Ubuntu. Twoja redystrybucja najprawdopodobniej zostanie zaklasyfikowana jako dystrybucja zagregowana (po prostu rozpowszechniasz aplikację zamkniętego źródła wraz z oprogramowaniem open source). Na tej podstawie GNU mówi:

GPL pozwala ci tworzyć i rozpowszechniać dane zagregowane, nawet jeśli licencje na inne oprogramowanie są niewolne lub niezgodne z GPL.

Jeśli jednak twoje oprogramowanie jest zależne lub łączy się z oprogramowaniem GPL, nie jest ono agregowane i masz większe problemy. Jeśli nie jesteś pewien, porozmawiaj z prawnikiem, porozmawiaj z GNU i porozmawiaj z FSF. Prawdopodobnie będą w stanie dokładnie wyjaśnić, gdzie upadłeś i gdzie musisz być, aby się zastosować.

Być może masz oddzielne wymagania, aby udostępnić źródło pakietów Ubuntu, ale biorąc pod uwagę, że Canonical ma również to wymaganie, powinieneś być w porządku na czas nieokreślony. Ale zanim zaczniesz cokolwiek zakładać, przeczytaj całą sekcję FAQ na temat GPL. I znowu, porozmawiaj z prawdziwym prawnikiem - nie z jakimś dziwnym zielonym facetem w Internecie - jeśli chcesz uzyskać odszkodowanie za swoje czyny.

Towarowym Ubuntu jest kolejnym ważnym czynnikiem. Kanoniczny chroni jego własność intelektualną, ale pozwala na różne rzeczy.

  • Wysłanie go zainstalowanego na czymś z twoją aplikacją może nie stanowić problemu. Może. To zależy od tego, jak interpretujesz „powiąż to ze znakami towarowymi”. Urgh, nienawidzę prawa własności intelektualnej.
  • Problemem może być dostarczenie niestandardowego systemu Ubuntu z aplikacją .

Tak czy inaczej, jeśli tylko założysz, że cokolwiek zrobisz, będzie drażnić Canonical, będziesz najbezpieczniejszy. Porozmawiaj z nimi i uzyskaj pozwolenie na piśmie lub wypowiedz je. Ponownie ucho płatnego prawnika prawdopodobnie bardzo ci pomoże.


@jmiserez Nie wydaje mi się, żeby było tak czarno-białe. Jeśli jest sprzedawany jako Ubuntu lub sugeruje, że mają jakieś porozumienie z Canonical, byłby to poważny problem ... Ale jeśli coś jest po prostu Ubuntu (coś, co zostało stworzone i dystrybuowane przez Canonical), powiedziałbym, że to dużo bardziej szary. Należy zauważyć, że Canonical nie ma prawa o tym pisać. Mogą powiedzieć, co im się nie podoba, ale to, jak sąd by to zinterpretował, ma znaczenie.
Oli

2
-1: To źle, a nawet zaprzecza połączonemu dokumentowi . Redystrybucja zmodyfikowanego dysku Ubuntu jest niedozwolona, ​​chyba że całkowicie usuniesz wszystkie wzmianki o * buntu i innych znakach towarowych lub uzyskasz zgodę Canonical.
jmiserez

1
Przede wszystkim należy założyć, że cokolwiek zrobione może zirytować właściciela znaku towarowego: „uzyskać pozwolenie na piśmie lub odmowę” obejmuje praktyczną stronę zgodności.
Oli

1
Ale o to się kłócę. Być może nie korzystasz ze znaku towarowego poprzez redystrybucję systemu, który akurat ogłasza się (główne wyróżnienie) jako „Ubuntu”. Jeśli nie zmodyfikowałeś tego kodu, to nadal Canonical używa własnego znaku towarowego. Przyznaję szczerze, że nie jest to napisane na stronie i zakładając, że może to doprowadzić do pozwu, sądzę, że miałbyś kłótnię, chyba że bezpośrednio używałbyś tego nazwiska. Modyfikacje Firefoksa i innych są nieco inne.
Oli

1
GNU GPL jest najbardziej restrykcyjną licencją w Ubuntu - czy to prawda? Czy domyślna instalacja Ubuntu nie wyklucza niewolnego oprogramowania z repozytorium „zastrzeżonego”?
Dmitrij Aleksandrow

1

To wydaje się , że sprzedaż rzeczywistą USB lub DVD zawierająca Ubuntu byłoby OK, ale tylko ze względu na pobieranie opłat za rzeczywisty USB / DVD oraz „Transport / przenoszenia,” myślę .

Jeśli są inne płatne programy na USB, a Ubuntu jest tam „nawiasem mówiąc”, może to być coś innego ...


0

Możesz kopiować i sprzedawać dyski Ubuntu. To jest na stronie Licencjonowania Ubuntu :

Chociaż Ubuntu nie pobiera opłat licencyjnych za tę dystrybucję, możesz chcieć pobierać opłaty za wydrukowanie płyt CD z Ubuntu lub stworzyć własne niestandardowe wersje Ubuntu, które sprzedajesz, i powinieneś mieć swobodę.

Możesz skopiować Ubuntu, ale jeśli zawierają one własne pliki binarne, obowiązują ich warunki licencyjne. Jeśli więc zabraniają kopiowania swoich plików binarnych, możesz kopiować tylko „bezpłatne” części Ubuntu.

Ponadto strona Ubuntu stwierdza, że ​​znak towarowy marki „Ubuntu” to inny problem niż licencje na oprogramowanie. Sądzę więc, że to zależy od tego, jak go używają, bo to może stanowić problem. Oto część, o której mówię:

Licencjonowanie praw autorskich i znaki towarowe to dwa różne obszary prawa, które rozważamy osobno w Ubuntu. Poniższe zasady dotyczą wyłącznie licencji na prawa autorskie. Oceniamy znaki towarowe indywidualnie dla każdego przypadku.


Zrozumiałem, że istnieje ścisły limit, ile można zebrać na kopię Ubuntu. Wielokrotnie zastanawiałem się nad korzyściami dla KAŻDEGO, jeśli firma taka producent gier faktycznie sprzedawała swoje gry na dyskach CD-ROM z systemem Ubuntu, omijając w ten sposób wiele problemów ze zgodnością i wirusami. Cena byłaby faktycznie za grę, a nie za system operacyjny, ale miałaby dodatkową zaletę promowania systemu operacyjnego Ubuntu na rynku, który w przeciwnym razie nigdy by się na niego nie narażał. Nie widzę, że zaczynam się denerwować w związku ze wspomnianą sprawą, chyba że domagają się prawa własności.
gyropyge
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.