Nie jestem prawnikiem i nie należy tego traktować jako porady prawnej, ale istnieją dwie kwestie: prawo autorskie i znak towarowy.
Najpierw GPL. Jest to najbardziej restrykcyjny zestaw licencji używanych w Ubuntu. Twoja redystrybucja najprawdopodobniej zostanie zaklasyfikowana jako dystrybucja zagregowana (po prostu rozpowszechniasz aplikację zamkniętego źródła wraz z oprogramowaniem open source). Na tej podstawie GNU mówi:
GPL pozwala ci tworzyć i rozpowszechniać dane zagregowane, nawet jeśli licencje na inne oprogramowanie są niewolne lub niezgodne z GPL.
Jeśli jednak twoje oprogramowanie jest zależne lub łączy się z oprogramowaniem GPL, nie jest ono agregowane i masz większe problemy. Jeśli nie jesteś pewien, porozmawiaj z prawnikiem, porozmawiaj z GNU i porozmawiaj z FSF. Prawdopodobnie będą w stanie dokładnie wyjaśnić, gdzie upadłeś i gdzie musisz być, aby się zastosować.
Być może masz oddzielne wymagania, aby udostępnić źródło pakietów Ubuntu, ale biorąc pod uwagę, że Canonical ma również to wymaganie, powinieneś być w porządku na czas nieokreślony. Ale zanim zaczniesz cokolwiek zakładać, przeczytaj całą sekcję FAQ na temat GPL. I znowu, porozmawiaj z prawdziwym prawnikiem - nie z jakimś dziwnym zielonym facetem w Internecie - jeśli chcesz uzyskać odszkodowanie za swoje czyny.
Towarowym Ubuntu jest kolejnym ważnym czynnikiem. Kanoniczny chroni jego własność intelektualną, ale pozwala na różne rzeczy.
- Wysłanie go zainstalowanego na czymś z twoją aplikacją może nie stanowić problemu. Może. To zależy od tego, jak interpretujesz „powiąż to ze znakami towarowymi”. Urgh, nienawidzę prawa własności intelektualnej.
- Problemem może być dostarczenie niestandardowego systemu Ubuntu z aplikacją .
Tak czy inaczej, jeśli tylko założysz, że cokolwiek zrobisz, będzie drażnić Canonical, będziesz najbezpieczniejszy. Porozmawiaj z nimi i uzyskaj pozwolenie na piśmie lub wypowiedz je. Ponownie ucho płatnego prawnika prawdopodobnie bardzo ci pomoże.