Podstawowym problemem jest: ŻADNA sesja gnome, która nie siedzi na prawdziwym fizycznym / natywnym ekranie - lub zacienianie tego ekranu (tj. Tryb cieni NXservera) - ma wadliwe uprawnienia. Nawet po uruchomieniu jako root!
Czy masz jakieś uwagi na temat sposobu rozwiązania problematycznego zachowania sesji VNC / non-shadow NX?
Po dłuższej chwili aktualizuję swój domowy serwer bezgłowy Ubuntu i mam wiele problemów, o których nie pamiętam, że istniały w poprzednich wersjach Ubuntu.
Trochę szczegółów:
- Zacząłem od Ubuntu-11.04-server-amd64.iso, a następnie zainstalowałem na nim Ubuntu-Desktop.
- uname -a: Linux MiddleEarth 2.6.38-8-server # 42-Ubuntu SMP Pon 11 kwietnia 03:49:04 UTC 2011 x86_64 x86_64 x86_64 GNU / Linux
- Sprzęt to Intel D920, 2 GB Ram, gfx to trochę bez wentylatora NVIDIA 6600, 3xGigabit, 1x100mbit, bez monitora, klawiatury i myszy.
Runda 1
Kiedy przeprowadzałem testy / konfigurację z podłączonym monitorem , wszystko przebiegało sprawnie, zarówno gdy siedziałem przed tym monitorem, jak i kiedy VNCing przychodzi z mojego komputera stacjonarnego (do vino).
Bez monitora pojawiają się jednak problemy:
[Nierozwiązane / upuszczone]
Bardzo Pierwszym problemem był vino jest uparty i nie lubić załadować przed / podczas GDM. Ale ponieważ jest to system bezgłowy, tak naprawdę nie muszę go domyślnie zaczynać od X (tj. Zmienić poziom inicjacji), więc to trochę dyskusyjne. Jednak wyraźnie pamiętam, że było to bardzo łatwe w starszej wersji ubuntu (myślę, że v9.04). I działało dobrze; ale już nie!? ... zresztą zrezygnowałem z tego pomysłu.
[Rozwiązany]
Potem była jedność / efekty psujące VNC (rozwiązane przez oszustwo ).
[Nierozwiązany]
Pierwotnie przeszedłem na NXserver, mając nadzieję, że być może następujące problemy to problemy tightvnc lub vino, ale bez takiego szczęścia. (Uwaga: przeczytaj rundę 2)
Podczas zdalnego przesyłania za pośrednictwem VNC (lub NXserver) moje konto użytkownika traci możliwość montowania / odmontowywania dysków twardych.
Podczas zdalnego przesyłania przez VNC (lub NXserver) moje konto użytkownika nie ma dostępu do niektórych uprzywilejowanych opcji konfiguracji,
niektórych przykładów:
- nic nie można zrobić (tj. „dodać” użytkownika lub „ustawienia zaawansowane”) w „System -> Administracja -> Użytkownicy i grupy”.
- nie można użyć opcji „odblokuj” w „System -> Administracja -> Ekran logowania”.
- gparted nie otrzymuje żadnych informacji o systemach plików.
- itd. (różne inne okna dialogowe admin / config również nie działają poprawnie)
Mogę tylko zgadywać, że ma to związek z niewłaściwym przypisaniem uprawnień użytkownika, gdy rzeczywiste fizyczne urządzenie monitorujące nie jest podłączone.
Powód „DLACZEGO” dzieje się to w Ubuntu 11.04, kiedy jest bezgłowy, ucieka mi; Nie pamiętam tego zachowania w poprzednich wersjach ubuntu.
Zwróć uwagę, że problem z montażem dysku twardego nie jest problemem dla wewnętrznych / statycznych dysków twardych (po prostu dodaję je do fstab, ponieważ i tak są statyczne). Ale naprawdę duży ból dla wymiennych nośników USB.
Reszty problemów, nie wymyśliłem, jak to naprawić ...
Wiem, co myślisz ... zaloguj się do ssh, sudo su i całkowicie uruchom vncserver?
Niespodzianka niespodzianka! GUI roota też jest zepsute: gparted nie otrzymuje informacji, użytkownik i grupy są całkowicie wyszarzone (jest to inne zachowanie niż mój zwykły użytkownik). Co dziwne, programowanie zarządzania ekranem logowania wydaje się działać dobrze.
Runda 2
(UWAGA:. I nie wiem, czy to zrobił lub czego nie robi różnicy w wynikach W pewnym momencie pomiędzy 1 rundzie i 2 rundzie, zastosowałem zmiany wymienione w postach # 21 i # 24 w tym wątku )
Regularne sesje tightvnc / NXServer mają takie samo zachowanie, ALE ...
[Częściowe rozwiązanie / Rzeczywisty problem nadal występuje]
W ustawieniach połączenia NXClient, kiedy wybieram tryb „cienia” (shadow dołącza do natywnego wyświetlacza, tj. Cieniowanie pulpitu) ...
W tej sesji wszystko działa idealnie!
Zauważyłem tylko, że natychmiast prosi mnie o hasło do kluczy ... może cały bałagan ma coś wspólnego z systemem kluczy, którego używa gnome?
Ale jeśli połączę się ze zwykłym (nie w tle) połączeniem NX lub zwykłym VNC, to powrócą do tych samych problemów.
PS Między kilkoma dniami między pisaniem round1 i round2 było kilka dni (trzymałem go lokalnie w pliku txt). Testowałem różne sugestie, aby zobaczyć, co by działało, dlatego nie wiem na pewno, czy edycja urządzenia VNC xorg.conf lub to ustawienie nomodeset miało znaczenie.
[EDYCJA 2011-06-10]
NXServer i GDM
W czasie pisania ustawiłem system na automatyczne logowanie, dlatego właśnie połączenie w tle po prostu działało. Kiedy później to wyłączyłem i zrestartowałem system, NX dał błąd, ale przy odrobinie Googlinga znalazłem ten wątek
Oto niepomocne zmiany i zmiany, które wprowadziłem na moim /usr/NX/etc/server.cfg:
EnableAdministratorLogin = "1"
EnableSessionShadowing = "1"
EnableInteractiveSessionShadowing = "1"
EnableSessionShadowingAuthorization = "0"
EnableDesktopSharing = "1"
EnableInteractiveDesktopSharing = "1"
EnableFullDesktopSharing = "1"
EnableAdministratorDesktopSharing = "1"
EnableDesktopSharingAuthorization = "0"
EnableSystemDesktopSharingAuthorization = "0"
(Jeśli byłaby to bardziej publiczna sieć, tj. Uniwersytet / duże biuro, prawdopodobnie użyłbym trochę bardziej rygorystycznych ustawień, ale mi to odpowiada.)
Po ponownym uruchomieniu zalogowałem się za pomocą nxclient do ustawienia „cienia” (natywnego wyświetlania) na pulpicie i dostałem GDM! :RE
Niestety schowek nie działa w sesji „cienia” (działa dobrze na innych / zwykłych)
[EDYCJA 2011-06-11] Natknąłem się
na Xvfb, ale ma takie same problemy, gdy jest używany w ten sposób:
Xvfb :2 -ac -screen 0 1280x1024x32 -pixdepths 8 24 2>&1 >/dev/null &
export DISPLAY=:2
gnome-session --session=2d-gnome 2>&1 >/dev/null &
x11vnc --display :2 --passwd blahblah