Zrobiłem to nieco ponad rok temu i chociaż miałem problemy, nie wymieniłem tutaj problemów. Nie jestem pewien, gdzie znalazłem radę, którą wtedy zrobiłem, więc opublikuję tutaj to, co zrobiłem.
1) Utwórz 128 MB partycji EFI na początku (tylko jedna z nich zostanie zamontowana w / boot / efi)
2) Utwórz macierz RAID1 1 GB / boot, bez LVM
3) Utwórz dużą macierz RAID1 za pomocą LVM
Posiadanie / bootowania na osobnej partycji / macierzy RAID1 rozwiązuje problemy związane z niemożnością znalezienia odpowiednich rzeczy przez partycję efi.
A dla tych, którzy szukają bardziej szczegółowych informacji, jak wtedy, byłem, a dokładniej, jak to zrobiłem:
6x 3TB Drives
Have 4 RAID arrays:
/dev/md0 = 1GB RAID1 across 3 drives
--> /boot (no LVM)
/dev/md1 = 500GB RAID1 across 3 drives
LVM:
--> / = 40GB
--> /var = 100GB
--> /home = 335GB
--> /tmp = 10GB
/dev/md2 = 500GB RAID1 across 3 drives (for VM's/linux containers)
LVM:
--> /lxc/container1 = 50GB
--> /lxc/container2 = 50GB
--> /lxc/container3 = 50GB
--> /lxc/container4 = 50GB
--> /lxc/extra = 300GB (for more LXC's later)
/dev/md3 = 10TB RAID6 across 6 drives (for media and such)
--> /mnt/raid6 (no LVM)
Disks are setup thus:
/sda => /boot/efi (128 MB) | /dev/md0 (1 GB) | /dev/md1 (500GB) | /dev/md3 (2.5TB)
/sdb => /boot/efi (128 MB) | /dev/md0 (1 GB) | /dev/md1 (500GB) | /dev/md3 (2.5TB)
/sdc => /boot/efi (128 MB) | /dev/md0 (1 GB) | /dev/md1 (500GB) | /dev/md3 (2.5TB)
/sdd => ----- left empty for simplicity ---- | /dev/md2 (500GB) | /dev/md3 (2.5TB)
/sde => ----- left empty for simplicity ---- | /dev/md2 (500GB) | /dev/md3 (2.5TB)
/sdf => ----- left empty for simplicity ---- | /dev/md2 (500GB) | /dev/md3 (2.5TB)
Zauważ, że tylko jeden z / boot / efi faktycznie się zamontuje, a dwa pozostałe są klonami; Zrobiłem to, ponieważ przestałem być w stanie nadal uruchamiać maszynę podczas utraty jednego z 3 dysków w macierzy RAID1. Nie mam nic przeciwko pracy w trybie awaryjnym, jeśli nadal mam pełną nadmiarowość, co daje mi czas na wymianę dysku, gdy maszyna jest nadal uruchomiona.
Ponadto, gdybym nie miał drugiej macierzy RAID1 do umieszczenia kontenerów LXC i zasadniczo wszystkich baz danych i tym podobnych, / var musiałby być DUŻO większy. Posiadanie każdego LXC jako własnego woluminu logicznego było jednak dobrym rozwiązaniem, aby zapobiec zakłóceniu działania jednej maszyny wirtualnej / witryny przez inne z powodu błędów kontroli, na przykład ...
I ostatnia uwaga: zainstalowałem z Ubuntu Alternate Install USB z 12.04.01 (przed 12.04.02) i wszystko działało całkiem nieźle. Po uderzeniu w nią głową przez 72 godziny.
Mam nadzieję, że to komuś pomaga!