Mam serwer Ubuntu 12.04, który właśnie się zawiesił z bardzo oczywistej przyczyny: ponad 30 apt-checkprocesów zużywa całą pamięć, uruchamia się zabójca OOM, zabija ważne usługi. Nie jestem pewien, skąd apt-checkpochodzą procesy, ale chyba wtyczki Nagios / Icinga check_aptmogłyby z niego skorzystać, a byobulinia statusu może chcieć wyświetlić jego wynik. Wydaje mi się, że coś jest zamknięte, a wszystkie procesy tylko czekały, ale utrzymywały pamięć.
Jak mogę zapobiec tak dużej liczbie wystąpień apt-checkw systemie? Nie ma to dla mnie sensu i powinno po prostu wyjść, gdy tylko nie będzie można uzyskać blokady odczytu w bazie danych dpkg.
Wygląda na to, że nie tylko ja mam tutaj kłopoty. Wszystkie sugestie dotyczące apt-checksą dość negatywne:

(czysta przeglądarka, niezalogowany, brak spersonalizowanego wyszukiwania)