Odpowiedzi:
Używam Xmonada z Unity w Ubuntu 12.04 i działa dobrze. Nie używam panelu uruchamiania - ukrywam go w obszarze roboczym 9 - ale używam górnego panelu. Uważam, że możesz jednak użyć programu uruchamiającego, jeśli chcesz.
Pamiętaj, że Xmonad nie obsługuje renderowania 3D - więc będziesz musiał użyć wersji 2D Unity w Ubuntu 12.04, która różni się pod pewnymi względami od wersji 3D.
Postępuj zgodnie z instrukcjami tutaj: http://www.haskell.org/haskellwiki/Xmonad/Using_xmonad_in_Unity_2D
Zalecam skonfigurowanie Nautilusa, aby wyłączał ikony pulpitu. W przeciwnym razie otrzymasz okropne artefakty renderowania, jeśli używasz wielu ekranów: http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=1882688
W Ubuntu 12.10 procedura będzie inna, ponieważ Unity 2D nie jest już dostępny w tej wersji. Jednak wersja 3D Unity ma wsparcie awaryjne dla menedżerów okien 2D w 12.10; dzięki czemu możesz uzyskać wrażenia zbliżone do zwykłej wersji 3D.
Jeśli jesteś zainteresowany, moja konfiguracja Xmonad jest tutaj: https://github.com/hallettj/config_files/blob/master/.xmonad/xmonad.hs
Aktualizacja 2012-12-02: Uaktualniłem do Ubuntu 12.10 i nie byłem w stanie zmusić Xmonada do pracy z nową wersją Unity. Okazuje się, że Unity 2D został zaprojektowany inaczej, ponieważ zaimplementował panel jako oddzielny komponent, który może być używany z dowolnym menedżerem okien. Chociaż nowa wersja Unity ma tryb awaryjny dla komputerów, które nie obsługują akceleracji grafiki, nie ma tej samej modułowej konstrukcji.
Przerzuciłem się na Xmonad z Gnome Classic. Już brakuje mi zintegrowanego paska menu, który dostarczył Unity :(