Wiem, że mogę sprawdzić aktualnie zainstalowane niewolne oprogramowanie za pomocą następującego polecenia (zakładając, że aptitude
to FOSS):
aptitude search '?installed (?section(restricted) | ?section(multiverse))'
Mogę usunąć źródła „zastrzeżone” i „multiwersum” (i nie dodawać żadnych umów PPA), aby zachować tę listę pustą. Zakładam, że od tego momentu za każdym razem, gdy apt install something
coś jest w dozwolonych źródłach lub nie można go znaleźć.
Czy to wystarczy? Czy to gwarantuje, że całe oprogramowanie, które uruchamiam (w Ubuntu) jest typu open source?