Czy strach przed zasadzeniem narkotyków w mojej torbie w drodze do Malezji jest uzasadniony?


20

Boję się podróżować do Malezji, ponieważ czytam, że zabijani są tam ludzie posiadający narkotyki. Nie będąc narkomanem, zakładam, że narkotyki można by włożyć do bagażu bez mojej wiedzy. Czy ten strach jest uzasadniony?

Odpowiedzi:


31

Po pierwsze, tak, obecnie handel narkotykami wiąże się z obowiązkowym wyrokiem śmierci (chociaż tylko w przypadku, gdy przewozi się więcej niż pewną kwotę, poza odsetkami).

Warto jednak rozważyć:

  • Miliony ludzi latają tam każdego roku. Bardzo niewielu zostaje złapanych jako przemytnicy narkotyków, i przypuszczam, że jeszcze mniej ma narkotyków włożonych do ich torby, a jeszcze mniej zostanie złapanych w ten sposób.
  • Zawsze możesz zamknąć torbę, owinąć ją taśmą lub w inny sposób utrudnić włamanie. Jeśli szukałeś torby do ponownego wykorzystania na leki, prawdopodobnie bardziej prawdopodobne jest, że będziesz szukał torby łatwej do otwarcia.
  • Byłem w Malezji z narkotykami - lekami na receptę. Zadeklarowałem je otwarcie i nie mrugnęły powiekami. Nawet nie poprosiłem o ich zobaczenie. Więc nie martw się o leki na receptę a nielegalne narkotyki, jak wielu wydaje się (choć nie wydaje się, że to twoja sprawa, pozostawiam to przyszłym czytelnikom)
  • Jeśli jesteś bardzo zaniepokojony, możesz po przyjeździe przeszukać własną torbę, zanim przejdziesz przez kontrolę bezpieczeństwa. Jeśli przez jakąś okropnie małą szansę znalazłeś tam nielegalne narkotyki, mamy pytanie, jak sobie z tym poradzić .
  • Możesz rozważyć podróż tylko z bagażem podręcznym. Zrobiłem to w kwietniu tego roku na wakacje w Tajlandii i to było szczerze wyzwalające, nie musiałem nosić ze sobą torby. Oczywiście zależy to od twoich potrzeb, ale oznaczało to, że mogłem cały czas patrzeć na moją torbę podczas lotu (mam ją za nogi).

Wreszcie, cieszę się, że udowodniono, że się mylę, ale chętnie postawię duże sumy, że statystycznie bardziej prawdopodobne jest, że zginiesz w wypadku samochodowym, niż gdybyś wsadził narkotyki do torby wjeżdżając do Malezji. Jeśli chcesz wsiąść do samochodu jutro, nie musisz się tym martwić. Czasami racjonalizacja tego pomaga. Czasami jednak lęk nie jest racjonalny i rozumiem to. Ale naprawdę nie warto się martwić, zamiast tego czekamy na niesamowite wakacje!


2
Czy możesz podać dowody ilościowe potwierdzające twoje twierdzenie w pierwszym zdaniu ostatniego akapitu?
user189035

2
@ user189035 Nie, przepraszam, że nie miałem czasu, ale słyszałem go w podcastu i wydaje się to logiczne, biorąc pod uwagę dużą liczbę awarii na całym świecie, jednak nie ma znaczenia, więc zaktualizowałem tekst odzwierciedlać to.
Mark Mayo wspiera Monikę

5

Dodając jeszcze jeden punkt do doskonałej odpowiedzi Marka Mayo, dotyczyłoby to wszędzie , nie tylko Malezji.

Jednak sadzenie kontrabandy w bagażu pasażerskim jest bardzo rzadkie, ponieważ jest stosunkowo ryzykowne dla przemytników. Istnieje znacznie większa szansa na utratę kontroli, w przeciwieństwie do linii lotniczych lub środków pomocniczych, takich jak wyposażenie gastronomiczne, lub wykrycie jej przez pasażera lub kontrolę wjazdu.


8
Byłoby to problemem wszędzie, z wyjątkiem większości krajów, w których prawdopodobnie nie umrzesz, jeśli tak się stanie. To robi różnicę przy porównywaniu ryzyka i ma wpływ na to, ile szansa handlarze narkotyków są gotowi sami przemycić rzeczy, zamiast wkładać je do torby innej osoby i ryzykować utratę kontrabandy.
oerkelens

2
Jednak szansa, że ​​ktoś będzie chciał wdrożyć taki program w większości miejsc, jest znacznie mniej prawdopodobna, gdy konsekwencje bezpośredniego przemytu są mniej surowe :)
rackandboneman
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.