Prawie nie myślałem, że to zasługuje na odpowiedź, ale oto:
Czy kiedykolwiek próbowałeś spytać winnego? (Z mojej strony nie chciałem, aby było to interpretowane jako konfrontacyjne). Nawet jeśli zrobiłeś to w przeszłości i musiałeś zastosować inne środki, gdy strona oskarżona nie odpowiedziała, a nawet nie potwierdziła twojego pytania, każda osoba prawdopodobnie nie jest taka sama jak inne.
Pierwszym wyjściem powinno być zawsze spytanie drugiej osoby, czy jest świadoma tego, że jej aromat ciała może powodować obrażenia innych.
Najlepiej by było, gdybyś nie zakładał, że jesteś wobec nich zbesztany, tak jakby to było dziecko skarcone, albo: większość ludzi - nie tylko leniwych czy nierozważnych - uznałaby to za znak, że nie jesteś wart racjonalnej dyskusji.
Może nie są świadomi; może są świadomi i mają całkowicie uzasadnione wytłumaczenie - opóźniony lot, niewygodny postój, przejściowe trudności finansowe, tragiczne okoliczności, uchodźca itd. Możesz pomyśleć, że frustrujące jest wysłuchanie ich argumentów, tak, ale ta strategia ma zastosowanie również w szerszych sytuacjach: np. Jeśli nieprzyjemny zapach nie jest cielesny, a nawet w ogóle.
Druga osoba może nie współpracować; sposób, w jaki to robią, może być informujący o tym, jakie inne środki są dla ciebie dostępne.
Pamiętaj, że możesz spodziewać się różnic między warstwami społecznymi, które zmieniają twoje optymalne podejście.
Tak, w chwili oburzenia większość z nas ma skłonność do obrażania się i obwiniania drugiej strony, ale jeśli sytuacja nie wymaga tak pochopnych odpowiedzi, lepiej poświęcić chwilę, aby w pełni ocenić wszystkie możliwości.
Okej, skończę, żeby nie brzmiało to tak, jakbym był kaznodzieją.
W każdym razie, jest to naprawdę mniej aktualna odpowiedź, a raczej na szersze spotkania międzyludzkie, jak sądzę.
Istotą tego jest to, że rozmowa z daną osobą może nie pomóc natychmiast naprawić sytuacji między tobą a drugą osobą.
Mamy nadzieję, że przynajmniej pomoże to drugiej osobie w łatwiejszej pracy; zamiast się wokół nich włóczyć, najpierw skonfrontuj ich bezpośrednio.
Ma również tendencję do tworzenia lepszego społeczeństwa: jeśli pierwsza strona zachowuje się jak dorosły i traktuje drugą stronę jak dorosły, to nie tylko daje im większą motywację do zachowywania się jak jedna, ale mniejsze prawdopodobieństwo pojawienia się pierwszej strony nieletni.