Bardzo trudno mi wysiąść na właściwym przystanku autobusowym w Tajlandii, głównie z następujących powodów:
Przystanek autobusowy zwykle nie ma rozpoznawalnego znaku, na którym się znajduje.
Tajskie znaki i ich słowa są dość trudne do odczytania w ciągu kilku sekund dla osób niebędących tubylcami, podczas gdy Mapy Google pokazują tylko nazwę w języku tajskim.
Autobus nie ogłasza pasażerom następnego przystanku. W przeciwieństwie do krajów takich jak Japonia, Korea Południowa i Tajwan, które również mają barierę językową, ale ogłaszają po angielsku.
Nie ma takiej aplikacji, jak CityMapper w Bangkoku. Podobnie jest w Tokio i Seulu.
W autobusie nie ma tablicy ogłoszeń, która pokazuje, gdzie autobus jest teraz i która jest następna stacja itp. (W przeciwieństwie do Japonii, Korei Południowej i Tajwanu).
Zliczanie liczby przystanków autobusowych może czasami działać, ale wiąże się to również z dwoma głównymi problemami;
Musisz ciągle koncentrować się na liczeniu
Autobus nie zatrzymuje się na każdym przystanku, jeśli żadna osoba nie wsiada ani nie wysiada.
Konduktor autobusowy wcale nie mówi po angielsku.
Co więcej, w niektórych autobusach płacisz konduktorowi różne kwoty opłat w zależności od miejsca docelowego. Nie powinieneś więc wysiadać na niewłaściwym przystanku autobusowym, ponieważ może to spowodować zmianę taryfy.
Dla mnie koszmarem jest wsiąść do autobusu w Tajlandii (jestem w Bangkoku, jeśli to istotne). Jak możesz, będąc obcokrajowcem, upewnić się, że wysiadasz na właściwym przystanku? Wydaje się, że jedyną wskazówką jest to, że wciąż wpatrujesz się w Mapy Google przy włączonym GPS i używasz instynktu jelitowego, aby wysiąść na właściwym przystanku ...