Obecnie oceniam złapanie międzynarodowego lotu z ORD (Chicago) o 18:40 12 stycznia. To wydaje się być najniższą taryfą.
Mieszkam w Seattle, więc musiałbym lecieć z Seattle do ORD. Jest lot, który osiąga ORD o 13:10, a inny, który przylatuje wcześnie rano o 6:40. Loty krajowe i międzynarodowe byłyby osobnymi biletami.
Wszelkie pomysły na warunki na ORD w okresie zimowym, takie jak opóźnienia? Czy 5,5 godziny jest bezpieczne, czy powinienem zarezerwować przylot o 6:30, aby być bezpieczniejszym?