W świecie zachodnim, szczególnie w krajach niemieckojęzycznych i słowiańskich (wyraźnie wykluczając Islandię), istnieje silne założenie, że ludzie mają dane imię, potencjalne (lub obowiązkowe, np. Nazwiska patronimiczne w Rosji) drugie imię i nazwisko, przy czym nazwisko to takie same lub co najmniej bardzo podobne w obrębie rodzin, a imiona i nazwiska mogą się znacznie różnić. To już się nie udaje, gdy mamy do czynienia z Hiszpanami, którzy zazwyczaj mają dwa (technicznie równoważne; jak mi powiedziano) nazwiska. Inne kraje mają jeszcze więcej różnych systemów.
Przed dniami międzynarodowych podróży międzynarodowych nie był to żaden problem; imiona były na tyle zbliżone do pierwszego, środkowego formatu nazwiska , że można je było dopasować. Dlatego właśnie tak robią bilety lotnicze i wizy wielu krajów.
Obecnie istnieje znacznie większa różnorodność narodowości, a tym samym nazwisk podróżujących, ale procedury wizowe pozostały raczej takie same. Rzadko zdarza się, by ludzie wskazywali tylko jedno imię i nazwisko, więc w większości przypadków można wykonać dowolne połączenie, które imię należy uznać za dane imię, a które nazwisko. Na szczęście wizy są przetwarzane w przybliżeniu lokalnie (Gayot wspomniał, że wizy brytyjskie dla obywateli Myanmaru są przetwarzane w Bankok, który znajduje się blisko w skali globalnej, będąc w innym kraju), a miejscowi urzędnicy już od dłuższego czasu znają tego rodzaju nazwy . W ten sposób sformatują go w sposób odpowiedni dla samej wizy.
Przy wjeździe do Wielkiej Brytanii funkcjonariusze graniczni sprawdzą, czy nazwa jest zgodna. Będą również mieli doświadczenie z różnymi rodzajami nazw. Mogą nie być dobrze wyszkoleni do natychmiastowego rozpoznawania każdego lokalnego wariantu, ale wiedzą, że istnieją, więc oczekują ich. Jeśli sekcja nazwy paszportu zawiera wszystkie nazwy, które zawiera twoja wiza, nie będą się martwić ani niczego nie podejrzewać, jeśli zmieni się zamówienie. Ważne jest, aby obraz (y) pasował (e) do ciebie oraz aby nazwy były wystarczająco podobne podczas porównywania strony danych i strony wizy. Nazwy mogą być pisane inaczej z powodu różnych standardów transkrypcji / transliteracji.
Tak więc, jak wspomniano w komentarzach, martwisz się o brak problemu. Wątpię, aby kolejność nazwisk została nawet zauważona. Jedynym pytaniem na ten temat może być coś w stylu „Więc, Pani / Pani Min…?” (w oczekiwaniu na potwierdzenie, że urzędnik używa tej nazwy)