W październiku 2016 r. Byłem w Weronie we Włoszech. Odwiedziłem Torre dei Lamberti. W obrębie placu odbyła się gra, być może turniej, ponieważ odbywały się jednocześnie dwa mecze.
Co to za gra?
Trudno było dokładnie powiedzieć, co się dzieje, ale pamiętam te szczegóły.
- Wyglądało na to, że ma 4 strony.
- W ciągu jednej rundy było 4 „polujących” kontra 1 „pałkarz”, z rotacjami między rundami.
- Ciasto ma drewnianego nietoperza i zaczyna się od drewnianego kołka. Stoją obok dużego okrągłego kamienia. Pałkarz rzuca drewniany kołek w powietrze i próbuje uderzyć go jak najdalej nietoperzem.
- Fielderzy zajmują pozycje „fielding”, aby złapać lub zablokować kołek. Wygląda na to, że polujący próbują odwrócić uwagę pałkarza.
- W niektórych przypadkach pałkarz ponownie uderza w kołek. W takim przypadku muszą najpierw sprawić, że kołek wyskoczy z ziemi, ale uderzy w jeden koniec, a następnie spróbuje trafić go, gdy jest w powietrzu.
- W niektórych przypadkach jeden z polujących będzie próbował rzucić kołek z powrotem w duży kamień. Pałkarz podejmie próbę obrony kamienia swoim nietoperzem.
- Obszar gry otoczony był siatkami.
- Dwa mecze zajmowały cały plac, a każda gra miała mniej więcej połowę kwadratu. Boisko było prostokątne.
- Gracze byli ubrani w normalne ubrania, ale wszyscy mieli pasujący szalik.
- Kołek był cylindrem ze zwężonymi końcami, więc nigdy nie leżał płasko na ziemi.