Podczas wizyty we Francji jedną z wielkich rzeczy do zobaczenia są zamki w Dolinie Loary. Godzina TGV z Paryża, ale z dala od świata, ze wspaniałymi wielkimi pałacowymi zamkami w pięknej scenerii, z pewnością gdzieś do odwiedzenia.
Jeśli sprawdzisz większość przewodników, wydaje się, że wszystkie zgadzają się na dwa zamki do odwiedzenia. Po pierwsze, Château de Chambord, imponujące arcydzieło renesansu, które jest największym z pałacu Loary.
Drugi, na który wszyscy się zgadzają, to Château de Chenonceau. Choć są mniejsze, pokoje, gobeliny, meble i dzieła sztuki są oszałamiające i odwiedzasz tyle samo treści, co sam budynek. Są też bardzo ładne ogrody.
Odwiedziłem te dwa w ubiegłym roku (wraz z kilkoma innymi), chętnie zobaczę jeszcze kilka w tym roku. Problem polega na tym, że większość przewodników albo zatrzymuje się już po kilku, albo przechodzi do listy kilkuset, bez pośredniej podstawy.
Moje pytanie brzmi zatem, jakie inne zamki środkowej Loary (w przybliżeniu Angers to Tours) należy spróbować (poza oczywistymi dwoma Chenonceau i Chambord) i dlaczego?