Planuję robić zdjęcia z każdego miejsca w Japonii i zastanawiam się, czy są pewne miejsca, np. Lotniska lub świątynie, w których nie należy robić zdjęć.
Mile widziane byłoby również łącze do zasobów internetowych.
Planuję robić zdjęcia z każdego miejsca w Japonii i zastanawiam się, czy są pewne miejsca, np. Lotniska lub świątynie, w których nie należy robić zdjęć.
Mile widziane byłoby również łącze do zasobów internetowych.
Odpowiedzi:
Japonia, miejsce narodzin telefonu z aparatem, jest względnie przyjazna dla zdjęć, jeśli robisz szczere zdjęcia do własnego użytku własnym aparatem (tj. Nie w celu publikacji lub odsprzedaży i nie używasz statywu lub profesjonalnego sprzętu). Miejsca, w których fotografia jest wyraźnie zabroniona, zostaną oznaczone znakami. Ogólnie rzecz biorąc, są to te same miejsca, w których można spodziewać się ograniczeń fotograficznych w dowolnej części świata: niektóre miejsca kultu religijnego, niektóre eksponaty muzealne, niektóre sklepy lub firmy, punkty kontroli bezpieczeństwa lub obiekty wojskowe. W innych miejscach mogą obowiązywać ograniczenia dotyczące błysków lub zwykły zdrowy rozsądek powinien sugerować, aby nie używać lampy błyskowej, takie jak perony kolejowe, place budowy lub hotele miłości.
Ale w dzisiejszych czasach moja siostra mówi mi, że jest o wiele więcej znaków. Nawet na niektórych wystawach ulicznych i witrynach sklepowych widnieją znaki „bez fotografii”. Być może jest to reakcja na wszechobecne aparaty fotograficzne i problemy, takie jak ludzie robienia zdjęć mangi lub stron czasopism zamiast ich kupowania, lub tajne zdjęcia publikowane na stronach podglądu. Dlatego ważne będzie komunikowanie zamiaru. Domy towarowe i butiki są bardzo wrażliwe na to, że ludzie robią zdjęcia na swoich modnych ekspozycjach i produktach, choć osoby, które robią zdjęcia produktów, będą później badane. Podobnie ludzie są wrażliwi na otynkowanie twarzy w całym serwisie Flickr bez ich wiedzy, bez względu na zamiary. Ale jeśli zbliżysz się do osoby i poprosisz o zdjęcie ze sobą, może ona powiedzieć „tak”, aby pozwolić obcemu odwiedzającemu.
Nie znam żadnych kanonicznych zasobów dotyczących ograniczeń fotografii, oprócz bardzo bardzo przestarzałego przewodnika photo.net (komentarze są bardziej pouczające niż artykuł).
Nieco nowsze dyskusje obejmują
http://www.lonelyplanet.com/thorntree/thread.jspa?threadID=1798973