Dlaczego wiele krajów na świecie nadal wymaga wiz od obywateli państw o ​​wysokim HDI?


55

Indeks Rozwoju Człowieka ( HDI ) to złożona statystyka wskaźników oczekiwanej długości życia, wykształcenia i dochodu na mieszkańca, które są używane do klasyfikowania krajów według czterech poziomów rozwoju społecznego.

Obecnie Norwegia jest uważana za kraj najbardziej rozwinięty na świecie według tego wskaźnika, ale patrząc na wymogi wizowe dla obywateli norweskich widać, że nie wszystkie kraje są w pełni na nie otwarte. Skoro obywatele norwescy nie są w stanie przedłużyć swoich wiz lub próbować pracować w tajemnicy, dlaczego jakikolwiek kraj prosi ich o wcześniejsze wizy?

To pytanie jest szczególnie kłopotliwe dla krajów takich jak Chiny, które oferują Europejczykom prawie zero wiz po przyjeździe.


19
Powodzenia w uzyskaniu obiektywnej odpowiedzi na ten temat. A przynajmniej powodzenia w uzyskaniu tej właściwej odpowiedzi.
hippietrail

31
Pozwólcie, że zagram tutaj jako adwokat diabła: dlaczego mieliby przyznawać ruch bezwizowy oparty tylko na HDI? Brzmi dla mnie jak „problemy pierwszego świata”.
Mindwin

7
@Mindwin w celu przyciągnięcia większej liczby turystów, inwestycji, międzynarodowych firm, a także zmniejszenia obciążenia ich zagranicznych konsulatów.
JonathanReez wspiera Monikę

7
Jak istotny jest HDI? To, że ktoś pochodzi z bardziej rozwiniętego kraju (a HDI jest wysoce uzasadnione), nie oznacza, że ​​nie chce emigrować. Na przykład można zarobić pieniądze w Norwegii, a następnie zdecydować się na emeryturę w afrykańskim kraju, gdzie jego pieniądze są warte wiele, aby mógł kupić ogromny dom z służebnością itp.
Bakuriu

4
@ Bakuriu Zazwyczaj ci ludzie i tak mieliby prawo stałego pobytu - wiele krajów trzeciego świata jest bardzo zadowolonych z faktu, że bogaci cudzoziemcy emigrują i wyrzucają dużo pieniędzy.
Ktoś gdzieś

Odpowiedzi:


32

Zasadą jest, że im gorszy reżim wizowy, tym gorszy reżim kraju . To najsłabsze dyktatury świata (Turkmenistan, Korea Północna, Arabia Saudyjska, Angola itp.) Sprawiają, że najtrudniej jest uzyskać wizy i uważnie obserwować odwiedzających, nie dlatego, że są szczególnie zaniepokojeni kradzieżą pracy przez Norwegów, ale dlatego, że obawiają się, że tak naprawdę {dziennikarze, niebezpieczni niewierni, przebrani szpiedzy CIA itp.} wychodzą z tego, że {kradną swoje tajemnice wojskowe, zgłaszają sprawy dotyczące praw człowieka, sprowadzają wiernych na manowce, kradną ich kobiety itp.}. Lub, w przypadku Stanów Zjednoczonych, cierpi z powodu histerii polegającej na zmoczeniu łóżka wobec zagranicznych terrorystów.

Chiny znajdują się gdzieś pośrodku spektrum: nie są szczególnie złe, jeśli chodzi o wizy lub reżimy, ale wciąż dość paranoiczne w stosunku do obcokrajowców węszących tam, gdzie nie powinni (np. Tybet bez przewodnika) i zdecydowanie preferują więcej kontroli państwa niż mniej. Bezwładność jest również czynnikiem: żaden biurokrata nigdy nie został zwolniony za nakładanie dodatkowych ograniczeń, podczas gdy wpuszczenie złego jabłka może być posunięciem ograniczającym karierę.


1
Komentarze nie są przeznaczone do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została przeniesiona do czatu .
Mark Mayo wspiera Monikę

1
Zmiany dotyczą porządkowania, gramatyki itp., Ale NIE zmieniają intencji posta PO. Proszę, nie angażujcie się w bezsensowne wojny edycyjne. Dla tych, którzy chcą o tym dyskutować, proszę zaangażować się w odpowiedni meta post , a nie poprzez podrywanie lub dzwonienie tutaj.
Mark Mayo wspiera Monikę

118

Wzajemność?

Wiele krajów Ameryki Łacińskiej pobiera opłaty wzajemne od obywateli USA, uzasadniając, że ich obywatele muszą płacić te same opłaty przy składaniu wniosku o wizę do USA.

Na przykład Federacja Rosyjska idzie dalej i stara się dopasować warunki wizowe w obie strony. Zatem twoja odpowiedź brzmiałaby: wymagają oni od obywateli państw o ​​wysokim HDI otrzymania wizy, ponieważ kraje o wysokim HDI wymagają, aby ich obywatele otrzymali wizy.


72
Uważam, że wzajemność jest ważną kwestią. Jest to jeden ze sposobów zwrócenia uwagi np. Amerykańskich turystów na koszty i niedogodności, jakie USA narzucają turystom, którzy chcieliby odwiedzić USA.
Patricia Shanahan

6
@ PatriciaShanahan USA przynoszą ten koszt i niedogodności dla turystów z miejsc, w których bardzo wysoki odsetek osób ubiegających się o wjazd turystów robi to w nieuczciwy sposób z zamiarem przedłużenia pobytu. Jest znacznie bardziej przychylny dla turystów z miejsc, z których nie ma zbyt wiele przypadków takich nadużyć. Nawiasem mówiąc, nie jest to unikalne w USA.
reirab

6
Wzajemne koszty wiz w celu odwiedzenia innych krajów to tylko cena, której obywatele krajów, którzy płacą za wizę, powinni się spodziewać.
Patricia Shanahan

3
@reirab „Bardzo wysoki odsetek” ?? Próg opiera się na odmowie wydania wizy (z których nie wszystkie będą oznaczały złe zamiary) i musi być dość niski, aby mogły zostać przyjęte do wjazdu bezwizowego.
Loren Pechtel,

5
@alamar, Dlaczego, odsetki odmowy wydania wizy Schengen dla obywateli rosyjskich wynoszą około (jeśli nie poniżej) 1% od prawie dekady.
ach

53

To dobre pytanie i często sam się nad tym zastanawiałem. Odpowiedź Alamara jest dużą jej częścią. Nie jestem pewien, czy to wiele, ale oto kilka innych rzeczy, o których mogę myśleć:

Kontrola

Kraje mogą chcieć sprawować pewną kontrolę niezależnie. Na przykład Indie stosują rygorystyczne kontrole osób pochodzących z Pakistanu (nawet imigrantów trzeciego pokolenia). W formularzu wniosku wizowego jest nawet specjalne pole z pytaniem, czy masz korzenie w Pakistanie , a czas przetwarzania jest znacznie dłuższy dla osób pochodzących z Pakistanu. Wiele narodowości mogą ubiegać się o e-wizy on-line, ale ludzie z pakistańskiego pochodzenia (niezależnie od obywatelstwa) nie kwalifikują się do e-wizy w ogóle . Wydaje się również, że wiele z tych osób jest w rzeczywistości odrzuconych.

Kontynuując twój przykład, w Norwegii jest około 40 000 osób pochodzenia pakistańskiego. (I wiele innych z podobnych krajów.) Bardzo wielu z nich to obywatele Norwegii. Gdyby Indie zniosły obowiązek wizowy dla wszystkich obywateli Norwegii, straciliby możliwość dodatkowego badania tych Norwegów pochodzenia pakistańskiego. Utrudniłoby to ich odrzucenie. To, czy ten dodatkowy przegląd i odrzucenie jest przydatne, czy nie, to osobna sprawa, ale faktem jest, że Indie to praktykują.

Osoby z czarnej listy oraz osoby, którym wcześniej odmówiono wstępu

Istnieje również dodatkowy motyw ułatwiający egzekwowanie czarnych list. Załóżmy, że dana osoba została wcześniej przyłapana na przekraczaniu granicy lub popełnianiu przestępstw (może nawet w innym kraju współpracującym) i jest w jakiś sposób umieszczona na czarnej liście. Można mu wtedy odmówić wizy. Gdyby osoba mogła po prostu przybyć na lotnisko, byłoby inaczej. Mogą go złapać przy imigracji, ale sprawdzanie wszystkich na miejscu przy imigracji może nie być wygodne. A jeśli Blacklisted osoba robipojawią się, kraj może być zmuszony zapłacić za bilet lotniczy (i inne koszty administracyjne), aby mógł zostać deportowany z powrotem do kraju pochodzenia. Dobrą praktyką nie jest również powrót osób, które spędziły dużo czasu i pieniędzy na swojej podróży. Historie takich (całkiem całkiem niewinnych) osób, które są arbitralnie odrzucane przy imigracji i deportowane, nie nadają Twojemu krajowi dobrego imienia na arenie międzynarodowej i nie zachęcają do turystyki. Czy chcesz wydać swoje pieniądze i wakacje, podróżując do kraju, który może cię przyjąć lub nie po przyjeździe? Co jeśli ryzykujesz nawet zapłaceniem własnego drogiego lotu deportacyjnego, który tykasz do domu? Bez względu na prawdopodobieństwo nie zachęciłoby to turystyki do tego kraju. Krajowi znacznie łatwiej jest odrzucić osoby podczas procesu ubiegania się o wizę.

Powody polityczne

Moja matka pracuje dla norweskiego wydawcy. Ten wydawca publikuje między innymi wiele książek i czasopism na temat geo-polityki i polityki regionalnej. Niektóre z tych książek / czasopism pisały o niektórych krajach w mniej niż sprzyjający sposób. Po takich publikacjach zdarzały się przypadki, w których osoby zatrudnione w tej firmie nie mogły już uzyskać wiz w tych krajach. (Nawet jeśli powiedzieliby, że właśnie wybierają się na turystykę). Jeśli kraje te pozwoliłyby wszystkim Norwegom na dostęp bez konieczności ubiegania się o wizę, poważnie ograniczyłoby to ich możliwość odmowy wjazdu takim osobom. Ponownie o wiele trudniej jest odwrócić ludzi na granicy.


5
Możesz otrzymać te same pytania po przylocie drogą lotniczą. Np. Izrael ma dodatkową kontrolę bezpieczeństwa dla pasażerów bezwizowych.
JonathanReez wspiera Monikę

4
@JonathanReez Możesz, ale o wiele trudniej jest odrzucić kogoś, kto podróżował przez cały dzień i przybył na lotnisko. O wiele wygodniej jest to zrobić za pomocą procesu e-Visa. Jeśli dostaniesz grupę pakistańskich Norwegów przybywających do Delhi i zdecydujesz się odmówić im wjazdu, masz o wiele większy problem. Być może będziesz musiał je deportować. Zasoby administracyjne. Prawdopodobnie będziesz musiał zapłacić za bilet lotniczy za deportację. Można tego wszystkiego uniknąć, po prostu odrzucając wniosek o wizę elektroniczną, gdy byli jeszcze w Norwegii.
Revetahw

3
@pnuts Najwyraźniej Indie chcą je przejrzeć. Nie twierdzę, że to jest z konieczności rozsądne, po prostu mówię, że tak robią. I to nie zdarza się raz na niebieskim księżycu. Indie odrzuca wiele z osób pochodzenia pakistańskiego. Wyobraź sobie, że musisz zatrzymać wszystkich ludzi na lotnisku i ich deportować. Jeśli chcą je poddać kontroli, będą musieli albo zrobić to wcześniej, albo na lotnisku, kiedy przybędą. Mówię, że łatwiej to zrobić wcześniej.
Revetahw

3
@Fiksdal „Prawdopodobnie trzeba zapłacić za bilet lotniczy za deportację” - wątpię w to, por. travel.stackexchange.com/questions/23622/…
Hagen von Eitzen

3
@Fiksdal Wiele (większość?) Krajów wymaga, aby linia lotnicza, do której przybyła osoba, usunęła je, jeśli zostanie odrzucony. Linie lotnicze podejmą następnie próbę odzyskania tych kosztów od osoby, jeśli tak zdecydują.
reirab

11

Co sprawia, że ​​myślisz, że ludzie z krajów HDI nie chcieliby pracować w innym kraju? Nie wszystko dotyczy maksymalnego zysku. Jako Holender mieszkający na Bali (Indonezja) widzę wielu ludzi z zamożnych krajów, którzy nadal lubią mieszkać i pracować w Indonezji, wielu z nich na wizach, które na to nie pozwalają. Zatem przyjazd z szczęśliwego kraju nie oznacza, że ​​ludzie wcale nie muszą być sprawdzani.


2
Liczba i odsetek mieszkańców Zachodu, którzy nadużywają systemu wizowego, jest bardzo niski. Z drugiej strony liczba mieszkańców Zachodu, którzy całkowicie unikają kraju, ponieważ wymaga wizy, jest dość wysoka.
JonathanReez wspiera Monikę

7
Czy masz źródło tego cytatu?
Sebastiaan van den Broek,

To nie daje odpowiedzi na pytanie. Aby skrytykować lub poprosić autora o wyjaśnienia, zostaw komentarz pod postem. - Z recenzji
JoErNanO

@JoErNanO, mimo że pyta o coś autora (choć powiedziałbym, że to, co powiedziałem, to bardziej, aby sam zadał pytanie), to również odpowiada na pytanie. To, że przyjazd z kraju o wysokim HDI nie oznacza, że ​​ludzie nie będą pracować nielegalnie lub nie będą nadużywać wiz w inny sposób.
Sebastiaan van den Broek,

6
@JonathanReez> chociaż może być mniej motywacji do pracy w biedniejszych krajach, dla Zachodu jest to o wiele łatwiejsze. Podróż jest stosunkowo tańsza, zwykle masz wyższe wykształcenie, więc masz dużą przewagę w znalezieniu pracy, a powrót w razie niepowodzenia jest łatwiejszy. Ponadto, jeśli zostaniesz przyłapany na przedłużeniu pobytu lub nielegalnej pracy, masz o wiele mniej kłopotów z noszeniem paszportu z wpływowego kraju. Czy wspominałem, że jest to również znacznie bezpieczniejsze? Nie słyszałem żadnej historii o zachodnich imigrantach wykorzystywanych przez lokalne mafie w biedniejszych krajach, podczas gdy na odwrót codziennie pojawiają się wiadomości.
spectras

8

Rozważania, o którym jeszcze nie wspominam, to to, że najbardziej represyjne rządy utrzymują kontrolę nad swoimi populacjami poprzez kontrolowanie przepływu informacji do swoich obywateli - to najbardziej widoczne dzięki kontrolowanym przez państwo mediom i dostępowi do Internetu, dzięki czemu obywatele tych krajów słyszą tylko co rząd chce, aby usłyszeli. W wielu najgorszych miejscach na świecie ważnym aspektem tej strategii informacyjnej jest przekonanie społeczeństwa, że ​​w rzeczywistości są oni lepsi niż reszta świata. Umożliwienie dużej liczby zagranicznych turystów do kraju, szczególnieosoby ze stosunkowo zamożnych narodów są problematyczne, ponieważ to, co robią i mówią ci obcokrajowcy, nie może być kontrolowane tak jak reszta mediów, a nawet ich samo istnienie podważa iluzję, którą rząd wykorzystuje do kontrolowania swoich obywateli. Korzystanie z wiz w celu ograniczenia interakcji zagranicznych z ludnością jest elementem kontrolowania informacji, do których mają dostęp ich obywatele.

Uderza mnie w szczególności przykład Korei Północnej, której obywatele są indoktrynowani, by wierzyć, że ich kraj i oni sami są stosunkowo zamożni pomimo szalejącego głodu i ubóstwa. Oglądanie (nie mówiąc już o interakcji) milionów grubych turystów podróżujących po kraju z niewyobrażalnymi luksusami, takimi jak wiele zestawów ubrań, aparatów fotograficznych, telefonów i komputerów (i tak dalej) poważnie podważyłoby propagandę państwa dotyczącą względnej kondycji rdzennej ludności, a także rozszerzenie, prestiż, potęga i życzliwość rządu KRLD. Ta fikcja odgrywa ważną rolę w utrzymywaniu zgodności populacji i władzy, więc nie zamierzają narażać jej na kilka dolarów turystycznych, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że te turystyczne dolary nie


Wydaje mi się, że istnieje kilka krajów, w tym Korea Północna, które nie chcą, by goście „grzebali w swoich interesach” i ściśle kontrolowali każdego, kto przyjedzie do tego kraju. Chociaż mogą przyjmować niektórych turystów, proces jest ścisły, a ludzie nie mogą swobodnie zwiedzać, jak im się podoba. Ale wciąż istnieje wiele powiatów, które nie ograniczają tak ściśle dostępu do informacji (nieocenzurowany dostęp do Internetu, ogólnie dostępna międzynarodowa telewizja satelitarna itp.), Które nadal wymagają wiz (lub wiz elektronicznych) dla, powiedzmy, Norwegów.
Zach Lipton,

2
@pnuts Korea Północna to zdecydowanie najlepszy współczesny przykład, ale nie tylko one. Nie wspominając, że nie jest to coś, co wymyślili sami - to ta sama strategia, którą realizowali Sowieci przez kilka dziesięcioleci, dopóki nie przypieczętowali własnego losu Glasnostem i wszyscy wiemy, jak dobrze im się to udało.
HopelessN00b

4

To interesujące pytanie i chciałbym podać jeszcze jedną odpowiedź tylko dlatego, że nie zostało to jeszcze bezpośrednio powiedziane (choć sugerowane w wielu komentarzach).

Jak powiedzieli inni, trudno jest, jeśli nie niemożliwie, całkowicie odpowiedzieć na to pytanie obiektywnymi źródłami. Wizy są przyznawane / odmawiane z wielu powodów, więc próba przypisania go jednemu czynnikowi (lub nawet dominującemu) prawdopodobnie nie jest możliwa. Każdy kraj zastrzega sobie prawo do kontroli tych, którzy chcą do niego wejść, i każdy prawdopodobnie ma swój własny powód. Podam kilka przykładów z własnego doświadczenia.

1) USA

Stany Zjednoczone importują wielu wykwalifikowanych pracowników, szczególnie w branży technologicznej. Zdarza się, że pracuję z wieloma ludźmi z różnych krajów i niezmiennie ci, którzy pochodzą z Europy / Wielkiej Brytanii, mają dość łatwy dostęp. Są świetnymi kandydatami do pracy technicznej, ponieważ zazwyczaj pochodzą z obszarów o wysokiej rozdzielczości HDI otrzymali dobre wykształcenie i wsparcie finansowe, a ich umiejętności są poszukiwane. Z drugiej strony, niektórzy z moich indyjskich współpracowników mieli wiele problemów z uzyskaniem wiz, ponieważ tak wielu Hindusów chce przyjechać do USA, ale w wielu przypadkach nie mają wykształcenia ani finansów, by dorównać swoim europejskim odpowiednikom. Wszystko to zgadza się z twoją propozycją, że wizy są w jakiś sposób związane z HDI.

2) KSA

Arabia Saudyjska znana jest z jednych z najsurowszych procedur przetwarzania wiz na świecie, a także jest bardzo wysoko w skali HDI. Ale przyznają znacznie więcej wiz robotnikom z krajów o niskim HDI, ponieważ mają tak duże zapotrzebowanie na pracę fizyczną. Dodatkowo, kiedy tam pracowałem, urzędnik rządowy w Holandii postanowił zrobić publiczne slogany na temat Saudyjczyków, a nagle moim holenderskim współpracownikom znacznie trudniej było odnowić wizy i podróżować po kraju. Niektórzy nawet utknęli w Bahrajnie, ponieważ odmówiono im powrotu, dopóki nie złożyli wniosku o nową wizę. Takie rzeczy wyraźnie nie są związane z HDI danego kraju.

Wniosek:

Motywacje każdego kraju są różne i często wieloaspektowe. Prawdopodobnie nie jest możliwe powiązanie przywilejów wizowych z HDI w jakikolwiek sposób, który ogólnie dotyczy świata.


2
Dobra odpowiedź, ale Q było bardziej o wizach podróżnych, a mniej o wizach roboczych
kos

1
@blackbird Tak naprawdę nie widzę, gdzie jest to określone w pytaniu, sposób w jaki to czytam, ogólnie dotyczy wiz. Niestety nie mam osobistego doświadczenia z wizami podróżnymi, więc nie mogę zbyt wiele mówić na ten temat.
niż do

3

Wydaje się możliwe, że nie zadajesz właściwie właściwego pytania. Wiele krajów wymaga wiz od wielu osób. Jeśli się zmrużysz, możesz zauważyć pewne trendy, takie jak ludzie z naprawdę biednych krajów, którzy mają trudniejsze przejazdy w innym miejscu lub reżimy autorytarne są bardziej restrykcyjne w odniesieniu do wszelkiego przemieszczania się do i z kraju, ale ogólnie rzecz biorąc, wymaganie jakiejś formy wcześniejszej weryfikacji stało się domyślnie wszędzie.

Istnieją teraz dwa duże bloki stosunkowo otwartych krajów, między którymi ludzie mogą coraz łatwiej przychodzić i wychodzić w obie strony (to byłaby Europa i Ameryka Łacińska), ale gdzie indziej bardzo często wymagane są wizy, nawet na krótkie wizyty (a w rzeczywistości czasami są zaostrzane lub ponownie wprowadzone pod pozorem systemów „elektronicznej autoryzacji”, takich jak obecnie w USA, Australii, Kanadzie itp.)

Prawdą jest, że wiele krajów, takich jak Tajlandia czy Turcja, ma dość liberalny system wizowy dla cudzoziemców z bogatszych krajów, bez zbytniej troski o wzajemność lub nadużycie systemu (i, wbrew temu, w co wierzysz, nadmierne przedłużanie pobytu) z bogatych krajów jest powszechne). Powód tego jest dość prosty: turystyka jest ważnym przemysłem, a ułatwienie ludziom przyjazdu na wakacje jest celową strategią dla tych krajów. Ale właśnie o to chodzi: konkretny powód do rezygnacji z obowiązku wizowego, a nie odwrotnie.


1

Warto zauważyć, że wiele krajów, które są „najbardziej uparte” w kwestii wiz dla Norwegów, są krajami słabiej rozwiniętymi. Zasadniczo mogą to być kraje podejrzane o „kogokolwiek”.

„Jedną” rzeczą, której brakuje Norwegii, jest wpływ geopolityczny na wzór Stanów Zjednoczonych, a nawet Chin. Jest to ostatni czynnik, który może „otworzyć drzwi” do krajów słabiej rozwiniętych dla posiadaczy tych paszportów.

Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.