Wcześniej byłem w podobnej sytuacji, dowiedziałem się, że kierowcy płacą minimalnie i nie trzymają się godzin pracy. Ich pracodawcy zwykle wzywają ich, kiedy tylko chcą. Będą więc wdzięczni za wskazówki i może to być dla nich prawdziwa pomoc.
Pracodawca był przyjacielem / współpracownikiem i zauważyłem, że dała mu napiwek, kupuje rzeczy za własne pieniądze (kawa lub coś w tym stylu), a potem, gdy mu odpłaca, daje trochę więcej (10 lub 20 pesos).
Kiedy byłem sam z kierowcą (dwa razy) przy moich prywatnych sprawach, dałem mu napiwek pod koniec dnia, raz 100 pesos i za drugim razem było to 200 pesos, ponieważ było to kilka spraw z wieloma postojami, nosił rzeczy dla ja również nie zapytałem go, ale nalegał. Ostatniego dnia, kiedy zabrał mnie na lotnisko, dałem mu rachunek w wysokości 10 USD, kiedy kończyły mi się pesos.
Nie zapytałem wtedy miejscowego o tę konkretną sytuację, ale wiem, że miejscowi robią napiwki dla kierowców / kelnerów i zrobiłem to podczas moich poprzednich wizyt. Myślę, że moje oszacowanie było słuszne, ponieważ facet wydawał się szczęśliwy i pomocny. Możesz nie być do tego zobligowany, ale zawsze dobrym pomysłem jest pomaganie ludziom za minimalne wynagrodzenie.