Niedawno po raz pierwszy w życiu pojechałem do Japonii (szczególnie do Osaki i kilku innych miejsc wokół Kansai) i spędziłem niesamowity czas. Jedną z wielu różnic kulturowych, które zauważyłem, było to, że japońskie bankomaty były raczej inne niż w innych częściach Azji, Ameryki Północnej lub w Europie.
W szczególności każde napotkane przeze mnie pieniądze prezentowane użytkownikowi były wyświetlane „w całości”, zwykle z góry, jak gdyby był to stos gotówki spoczywający na stole. Co drugi bankomat, z którego kiedykolwiek korzystałem, wyciąga (prawdopodobnie) cienki zwój banknotów, z krawędzią zwiniętej dłoni skierowaną do użytkownika, a powierzchnia banknotów jest ukryta, dopóki użytkownik ich nie usunie.
Dlaczego? Biorąc pod uwagę dodatkowy wysiłek inżynieryjny związany z produkcją takich maszyn oraz ogromną kulturową przeszłość pieniędzy w Japonii, byłbym zaskoczony, gdyby istniała szansa.
Oto próba zilustrowania tego, o czym mówię:
Japoński bankomat - jen wyszedł z szarego gniazda, przedstawiony twarzą do góry w stronę użytkownika, nie trzymany z żadnej strony:
[np. amerykański bankomat - pieniądze wychodzą w cienkim worku trzymanym przez rolki: