Podczas pobytu w Budapeszcie mój plecak został skradziony. Miałem w nim kserokopie paszportu, prawa jazdy, biletu kolejowego, dokumentów polisy ubezpieczeniowej i karty EKUZ, a także czasopismo z wypisanym numerem karty kredytowej (tylko numer). Czy istnieje szansa na kradzież mojej tożsamości? Czy jest coś, co poleciłbym zrobić? Trzymam się z dala przez kolejne 3 tygodnie.
Widziałem wątek o kserokopiach paszportowych, ale gdy skradziono więcej informacji, poczułem, że potrzebuję bardziej wyczerpującej odpowiedzi.