Właśnie skończyłem studia i znalazłem pracę w Stanach Zjednoczonych, która ostatecznie pociągnie mnie za kierowanie długimi dystansami, aby spotkać się z klientami. Te podróże prawdopodobnie będą obejmować trzy godziny jazdy po autostradach w USA i docelowo w ciasnych obszarach miasta. Wycieczki są zbyt długie, aby można było jechać taksówką lub autobusem, ale są też zbyt krótkie, aby przekonać mojego szefa do zezwolenia na lot. Posiadam bezpieczny pojazd, a każda metryka, którą mogę uzyskać (klasy jazdy, komentarze pasażerów, czysty zapis jazdy) mówi mi, że jestem w stanie wykonać jazdę.
Problem polega na tym, że jestem bezwzględnie przerażony jazdą. Nienawidzę wysokich prędkości, niebezpiecznych aspektów, myśli, że jestem w stanie przypadkowo zabić kogoś innego lub zostać zabitym. Myśl o przekroczeniu prędkości 40 mil na godzinę, włączeniu się w ruch uliczny, a nawet usłyszeniu o wypadkach drogowych dosłownie wywołuje u mnie stres żołądkowy. A największą ironią jest to, że moja praca polega na tworzeniu aplikacji dotyczących bezpieczeństwa na drodze, więc moja codzienna praca polega nie tylko na akceptowaniu niebezpieczeństwa jazdy na autostradach w USA, ale także aktywnym przekonaniu innych, aby również to zaakceptowali.
Udało mi się przeżyć ostatnie sześć miesięcy mojego życia, albo chodząc tam, gdzie muszę jechać, albo powolnymi bocznymi drogami, które przynajmniej zmniejszają ryzyko niebezpiecznego wypadku, ale jasne jest, że nie będę w stanie żyć jak o wiele dłużej. Poza tym wszystkim, naprawdę chciałbym móc wyjść wieczorem z innymi facetami w pracy, nie czując się winny i zestresowany.
Szukam czegoś, co pomogłoby mi rozwiązać ten problem bez pogorszenia zdolności prowadzenia pojazdu. Rozumiem, że inni ludzie na tej stronie radzą sobie z tym samym stresem w odniesieniu do latania (znowu, ironia mnie nie straciła, niezliczone komentarze zapewniające potencjalnych lotników, że latanie jest bezpieczniejsze niż jazda samochodem w tym kraju), ale większość z nich wymaga stania się nieuważny lub upośledzony w jakiś sposób, który uczyniłby jazdę bardziej niebezpieczną dla mnie i innych.
EDYCJA: Wielkie dzięki za wsparcie. Naprawdę nie wiedziałem, jak powszechny był ten strach. Chciałem tylko odnieść się do niektórych typowych poglądów w odpowiedziach:
1.) Tutaj jest prąd, że powinienem pozostać poza drogami, ponieważ mój terror sprawia, że jestem niebezpiecznym kierowcą. Chociaż moja fobia powstrzymywała mnie od prowadzenia samochodu tak bardzo, jak powinienem, i nie pozwalała mi ćwiczyć, dała mi też bardzo chore zrozumienie niebezpieczeństw związanych z jazdą upośledzoną lub nieuważną lub bez dogłębnego zrozumienia struktury drogi itp. Dlatego uprzejmie proszę, aby inni ludzie obawiający się jazdy nie zapisywali się jako niebezpieczni wyłącznie dlatego, że się boją.
2.) Dzięki za porady dotyczące terapii zanurzeniowej. Byłem w połowie drogi, zanim dotarłem do części „Jedź na krótkich dystansach w nocy” i prawie o 11.00 po południu wpadłem na faceta w czarnym samochodzie bez reflektorów (powiedz, co chcesz, facet przerażony jazdą prawdopodobnie nie prowadziłby bez reflektorów ...). Ale wcześniej wydawało się, że to działa. Spróbuję podnieść go ponownie. Firma faktycznie ma do dyspozycji kilka bardzo dobrych zasobów, a być może uda mi się to wykorzystać jako koszty podróży.