Tak, to będzie problem, chyba że masz bardzo, bardzo szczęście.
Cała wiza polega na tym, że rząd tego kraju wziął pod uwagę to, kim jesteś i skąd jesteś, i wydał zestaw dni, dla których cieszysz się, że jesteś w jego kraju. Lekceważenie tych, z powodu niewiedzy, wypadku, a nawet (niektórzy powiedzieliby niesprawiedliwie) warunków poza twoją kontrolą, takich jak powódź lub awaria, może spowodować, że zostaniesz ukarany grzywną, oskarżony lub uwięziony. W większości przypadków będzie to po prostu w porządku.
W niektórych sytuacjach naruszenie zasad wizowych może spowodować, że nie będziesz mógł ponownie wjechać na terytorium kraju, a jeśli będziesz musiał to załączyć na wniosek o wizę w innym kraju, możesz nałożyć na nie ograniczenia wizowe.
Widziałem ludzi deportowanych za to, że udali się do rządowego i poprosili o przedłużenie, kiedy ich wstał, i zakazano im powrotu - w naszym hostelu mieliśmy ochroniarza podczas sortowania jego lotu. Widziałem Kanadyjczyka maszerującego z Transsyberyjczyka, ponieważ nie zdawał sobie sprawy, że przejście graniczne nastąpiło po północy, i dlatego został uznany za przedłużającego pobyt. I bardzo się stresowałem w Uzbekistanie, kiedy przekroczyłem granicę do Tadżykistanu z 8 godzinami na wizie :)
To jeden z tych rzadkich przypadków, w których łatwiej (i taniej) poprosić o pozwolenie niż przebaczenie. Złóż wniosek o przedłużenie wizy lub o to, co zrobiłem dla Tadżykistanu - złóż wniosek o drugą wizę. Nie przeszkadzało im to - tak jak podczas dwóch podróży do kraju możesz potrzebować dwóch wiz, ja właśnie zaplanowałem dwie podróżowanie jedna za drugą.
To spowodowało trochę zamieszania na granicy, ale kiedy już to wypracowali, nie ma problemu. A zamieszanie prawne jest o wiele lepsze niż nielegalne przedłużanie pobytu i grzywny lub co gorsza: /
Kilka innych linków użytkowania: