Będziemy we Włoszech w listopadzie. Czy powinienem dostać trochę „chodzenia po pieniądzach” przed wyjazdem? Myślę, że mój bank ma rozsądne stawki.
Wiem, że ryzykuję spadek euro lub wzrost dolara. Może powinienem poczekać na bliższy czas?
EDYTOWAĆ
Wiem, że to pytanie zostało zadane już dawno temu, ale ponieważ ostatnio przekroczyło on poziom 10 000 wyświetleń, może pomóc innym w tej samej sytuacji.
Jedną rzecz, o której zapomniałem wspomnieć, jest to, że przybyliśmy w niedzielę do Wenecji. Co sprawiło, że sprawy były trochę trudniejsze, ponieważ mieliśmy problemy. Mamy DWIE różne karty bankomatowe i zadzwoniłem do OBU banków i powiedziałem im, że będziemy w tym czasie we Włoszech. Oba banki powiedziały, że nie ma problemu! Dostałem się do Włoch i nasze karty nie działały !!
OK, więc próbowałem zadzwonić do całodobowej obsługi banku. Zgadnij co? Mój telefon AT&T również nie działał! Zadzwoniłem do AT&T i powiedziałem im, że mój telefon (i telefon mojej żony) będzie w tym czasie we Włoszech. "Pewnie nie ma problemu!".
Więc nie mieliśmy lokalnej waluty. A nasze karty nie działały. Na szczęście czy coś takiego telefon mojej żony zadziałał. Mogliśmy więc zadzwonić do banków i poprosić o włączenie kart bankomatowych.
Morał tej historii ... w niedzielę robiło się późno i nie mieliśmy gotówki ani kart, aby dostać się do naszego hotelu. Gdybym wziął mniej więcej 100 euro, mógłbym przynajmniej zapłacić taksówkę wodną, by zabrać nas do hotelu, gdzie moglibyśmy skorzystać z ich telefonu itp. Mieliśmy szczęście ... ale mogło być gorzej. Następnym razem płacę karę i zabieram trochę pieniędzy na spacer przed wyjazdem.