Na początku zeszłego roku poleciałem do Houston na zwolnieniu z ESTA, a po przyjeździe oficer stemplował mnie na piśmie B2 na mojej pieczęci z sześciomiesięcznym terminem ważności.
Zostałam przez miesiąc, a potem pojechałam lądem do Kanady. Graniczyłem z nadzieją, że 2 tygodnie później uzyskam kanadyjskie pozwolenie na pracę, a po wjeździe do USA na przeskok oficer stemplował mnie ponownie, przywracając ważność na 3 miesiące.
Następnie spędziłem sześć tygodni w Kanadzie, zanim pojechałem na dwutygodniową wycieczkę do USA, wracając do Kanady na kolejny miesiąc, a następnie wracając ponownie do USA, w dniu wygaśnięcia wizy 3-miesięcznej. Zapytałem strażnika, co to znaczy, a on właśnie powiedział mi, że zgodnie z 6-miesięczną wizą zostałem ostemplowany, że nic mi nie jest, nie jestem pewien, czy on znał zasady, ale do tego momentu byłem bardzo zdezorientowany. Byłem w USA. Aż do tygodnia przed upływem mojej 6-miesięcznej wizy. Potem wróciłem do Kanady i stamtąd poleciałem do domu.
Właśnie dostałem wiadomość e-mail z ESTA z informacją, że moje dwa lata wkrótce wygasną i muszę złożyć wniosek o nowy. Zamierzam wrócić do USA za kilka miesięcy, więc mam kilka pytań.
Czy faktycznie przedłużyłem pobyt, a jeśli tak, to czy mam ważny powód z powodu błędów funkcjonariuszy?
Czy moja ESTA została aktywowana w dniu mojego przyjazdu do Houston lub przy drugim przyjeździe? Jeśli to pierwsze, czy drugi oficer wybiłby również niewłaściwą datę?
Czy bycie tymczasowym rezydentem w Kanadzie miałoby przez to jakikolwiek wpływ?
Czy rejestrują wszystkie ruchy między USA i Kanadą elektronicznie? Pamiętam wiele razy, kiedy przychodzili i odchodzili, a funkcjonariusze nie skanowali mojego paszportu, tylko sprawdzali go jako dowód osobisty. Byłoby to godne uwagi zwłaszcza podczas podróży, którą wróciłem do Stanów Zjednoczonych w dniu, w którym upłynął termin, czy to nie oznaczało ich?
Odkąd wyleciałem z Kanady, a nie ze Stanów Zjednoczonych, czy to nie uniemożliwia im poznania mojego prawdziwego wyjazdu? A jeśli mnie to zepsuje i zostanę oflagowany z tego powodu, czy poleciałbym do Kanady i przeszedł do lądu poza USA, choć wydaje mi się, że nawet nie sprawdzają tam paszportów?
Jest to prawdopodobnie bardzo mylące, dla mnie mylące. Myślałem, że postępuję właściwie, dopóki nie przeczytałem o przedłużeniu pobytu na ESTA.
Nie edytuj z OP (może pomóc, ale uważaj, może być niepoprawny):