Tak właśnie zrobiliśmy we wtorek:
Wyszliśmy z hotelu około 8 rano, pojechaliśmy metrem ze stacji Paddington, wysiadłem na Bond Street. To było doświadczenie biorąc tubę w godzinach szczytu.
Przed wyjściem ze stacji Bond Street znajdował się sklep z zabawkami, ale wciąż był zamknięty. Postanowiliśmy więc zejść na plac Grosvenor. Deszcz padał, więc schroniliśmy się w Memorial Garden 11 września na wschód od parku. Został przywitany przez rudzika i był zaskoczony, że nie boi się ludzi, w przeciwieństwie do tego, gdzie mieszkam. Zbliżało się tuż obok miejsca, w którym siedzieliśmy i karmiliśmy ptakowi okruchy. Następnie śpiewał, być może, aby wyrazić swoją wdzięczność.
Około 930 rano udaliśmy się do ambasady i było 11:30, kiedy skończyliśmy z wnioskiem.
Postanowiłem zastosować się do sugestii @ Oululainen, by odwiedzić Hamleys. Mój syn dobrze się tam bawił. W sklepie było trochę zabawek, a on dostał to, czego chcieliśmy, więc był zadowolony. Musiałem zrobić przerwę na lunch około 13, którą mieliśmy w pubie przy alei tuż za sklepem. Po lunchu wróciłem do Hamleys; była już 14.00. Szybko więc zrobiliśmy zakupy i pojechaliśmy autobusem do stacji Paddington, aby złapać nasz pociąg.
Zdając sobie sprawę, że spóźnimy się na pociąg o 15:00 i będziemy musieli wziąć następny o 16:00, zatrzymaliśmy się w Semiramis, aby kupić lody dla mojego syna. Dondurma ma w sobie orzechy i wiedząc, że mój syn nie lubi orzechów, kupiłem mu zamiast tego zwykłe lody, które sklep również sprzedaje. Był szczęśliwy.
Dotarliśmy do Paddington około 30 minut wcześniej, więc wybraliśmy się na krótką wycieczkę do sklepu Paddington Bear, gdzie znajduje się teraz statua Bear Paddington, którą opublikował @Lego Stormtroopr.
To był nasz dzień we wtorek. Uwaga dla innych odwiedzających Hamleys: Myślę, że sprzedawcy, z których wielu było młodymi ludźmi, byli nieco denerwujący.