Zastanawiałem się, czy ktoś dostał paszport i zdecydował się na wyjazd i krótki pobyt w innym kraju, ale dobrowolnie zdecydował się być bezdomnym po wjeździe, czy byłoby to przestępstwo czy wykroczenie?
Powiedzmy, że jestem obywatelem Kanady i lecę do USA, pomijając wszystkie szczegóły, jestem w kraju, a następnie postanawiam dobrowolnie spać na ulicy. Zasadniczo NIE jest to nielegalne dla samych obywateli / rezydentów, ale czy dzieje się tak, jeśli odwiedzający to zrobiłby? Nie zakładając, że przekroczą sześciomiesięczny okres powitania - tylko, że są legalnymi gośćmi w kraju, którzy zdecydowali się NIE mieszkać w żadnych obiektach, takich jak hotele / domy / tymczasowe obiekty mieszkalne / opieka domowa itp. Czy to nielegalne czy nie ma znaczenia?
Zakłada się, że są oni tacy sami jak inni bezdomni (np. Nie popełniają żadnych przestępstw lub nie przeszkadzają innym) - tyle że nie są stałymi mieszkańcami. Mam na myśli, że nie sądzę, żeby policja deportowała cię tak szybko, że jesteś na ulicy.
To prawdopodobnie bardzo dziwne pytanie, ale czy to naprawdę wielka sprawa / opieka, o ile nie ma przestępstwa?
Czy miałoby to znaczenie, gdyby dana osoba miała opcję życia na ulicy czy w inny sposób?