Inna kwestia związana w komentarzach ma wiele dobrych rad. Jak powiedziałem w komentarzu - nikogo to nie obchodzi!
To jest pierwsza rzecz, aby pokonać niezręczność, wszyscy inni ludzie w parach i grupach są zajęci innymi ludźmi przy swoim stole. Bardzo rzadko ludzie zwracają uwagę na to, co robią inni w restauracji.
Kiedy podróżujesz, musisz jeść sam, zakładam, że nie jest to coś, co wybrałbyś. Następnym krokiem jest udawanie, że to zrobiłeś - nie jest to dla ciebie wymuszone, zdecydowałeś się wyjść, jeść samotnie i nie dbać o to. Mam kilka ulubionych restauracji w kilku miejscach i często jem w nich sam i uważam to za coś specjalnego. Gdybym zdecydował się zjeść z innymi ludźmi, prawdopodobnie nie musiałbym iść do restauracji, w której chciałem.
Próbuję powiedzieć, że możesz się przekonać, że nie jest to niewygodne, ale możesz zrobić jeszcze kilka innych rzeczy.
Masz już telefon, restauracje to jeden z czasów, w których lubię mieć fizyczną książkę do przeczytania. Lub gazeta (wykonaj krzyżówkę, jeśli to twoja sprawa). Lub po prostu obserwuj innych ludzi i zobacz, jak mało uwagi poświęcają ci.
Celuj w restauracje, które będą bardziej przyjazne dla pojedynczych kolacji, wszystko, co ma bar, w którym można zjeść, jest dobre (tak więc prawdziwe bary, sushi i steki). Siedząc przy barze, możesz normalnie rozmawiać z ludźmi tam i / lub personelem, jeśli nie jest zbyt zajęty. Restauracje w hotelach lub w pobliżu hoteli (szczególnie hoteli biznesowych) mają wiele pojedynczych obiadów. Unikaj czegokolwiek skierowanego do rodzin.
Jeśli nie ma cię w barze, postaraj się znaleźć stolik gdzieś na uboczu i po prostu mieć własne miejsce.
I ostatnia rzecz, ludzie, którzy mogą się przejmować, to kelnerzy. Prawie na pewno zabrałeś stół, który może pomieścić co najmniej dwa, i wykorzystałeś go do jednego. Może to ułatwić ich życie, ale w każdej wywrotowej kulturze może postrzegać je jako utracone pieniądze. Bądź więc bardzo miły dla personelu, napisz trochę więcej, jeśli możesz, nie przyczajaj się, jeśli restauracje są oczywiście pełne i starają się pomieścić więcej osób przy stole. W rzeczywistości rzadko jem samotnie w całkowicie pełnej restauracji z tego właśnie powodu, lubię celować w te, które są w połowie pełne. Chyba że już dokonałem rezerwacji i jasno powiedziałem, że jestem sam.
Wreszcie, jeśli jesteś gdzieś, co ma obszar zewnętrzny (i pogodę na to), usiądź tam. Zwłaszcza jeśli jest na ulicy. Następnie możesz po prostu oglądać świat i zastanowić się, jak wspaniale jest iść tam, gdzie chcesz i jeść, co chcesz, bez konieczności negocjacji lub kompromisu z grupą przyjaciół.
Edytuj, aby dodać inną opcję
Oczywiście inną odpowiedzią na twoje pytanie jest „znajdź kogoś, kto pójdzie z tobą na obiad”. W zależności od tego, gdzie jesteś, może to być łatwiejsze, niż się wydaje, ponieważ jest wiele innych osób, które również nie chcą jeść samodzielnie.
Spotkanie z ludźmi w hostelach to dobry pomysł (być może zamieść je na tablicy ogłoszeń, jeśli takie mają) lub nawet w hotelowych barach. Zastanawiam się, czy nie spróbować gdziekolwiek się zatrzymasz, na wypadek, gdybyś zdecydował, że chcesz uniknąć tego, kogo spotkasz do końca podróży. Chociaż pamiętaj o kulturowych konsekwencjach zapraszania nieznajomych na obiad.
Możesz rzucić ostrożność na wiatr i pisać na Facebooku, dowolnym z forów turystycznych, czacie tutaj, a nawet Craigslist (!).
Oczywiście jest też do tego aplikacja (w rzeczywistości jest ich kilka: 1 , 2 ). Nie mam pojęcia, czy którekolwiek z nich są dobre, to po prostu z szybkiego wyszukiwania.
Ostatni link jest bardziej ukierunkowany na pop-up restauracje, które stają się bardzo popularne wraz z domowymi posiłkami, w których ludzie serwują w domu. Oba są zwykle bardzo grupowymi sprawami, w których wszyscy są ze sobą zjednoczeni. Możesz być w stanie znaleźć więcej w lokalnym magazynie lub blogu dla smakoszy, gdziekolwiek jesteś.
Wzdłuż tej samej linii znajdują się wszystkie restauracje ze wspólnymi stołami - pomyśl o bawarskich salach piwnych. Ten styl stał się ostatnio bardzo modny i nawet niektóre miejsca z wyższej półki go przyjmują (często wraz z ustalonym menu degustacyjnym).
Lub idź gdzieś, gdzie jedzenie jest drugorzędne w stosunku do czegoś innego, w czym możesz uczestniczyć. Może znajdziesz jakiś turniej sportowy (kręgle, bilard, rzutki) lub grę w pokera. Gry planszowe i stołowe są teraz duże, jeśli to twoja sprawa, a miejsca mają otwarte gry, do których ludzie mogą dołączyć.
Oczywiście istnieje ryzyko, że to zrobisz, a potem będziesz nienawidzić ludzi, z którymi jesteś - ale to tylko jeden posiłek i pamiętasz zasadę SpaceDog: jest mało prawdopodobne, aby spotkać się z którąś z tych osób, więc nie nie ma znaczenia.
A jeśli masz złą noc z kimkolwiek się spotkasz, może to sprawić, że docenisz czasy, które musisz zjeść sam. :)