W pewnym momencie zdarzyło się to wszystkim - okazało się, że nie ma papieru toaletowego zaraz po tym, jak najbardziej go potrzebujesz. Zwykle nie jest to wielka sprawa, nawet w publicznej toalecie możesz poczekać, aż usłyszysz kogoś w pobliżu i uprzejmie poprosić o papier.
Jednak gdy coś takiego dzieje się w obcym kraju, może się to komplikować, np. Nie znasz wystarczająco dobrze języka ojczystego, aby wiedzieć, o co pytać, lub boisz się reakcji ludzi z innej kultury.
Osobiście zdarzyło mi się to tylko raz w „przyjaznym” miejscu (USA) o kulturze bardzo podobnej do tego, co mam w domu (Izrael), więc wiedziałem o co prosisz i otrzymałem pomoc dość szybko, ale odkąd czasem zastanawiam się, co ja zrobiłby to w całkowicie „obcym” miejscu.
Załóżmy więc, że coś takiego się wydarzy - co uważa się za najlepszą praktykę? Czy są kultury, które mogłyby uznać takie żądanie niewinnego turysty za niegrzeczne lub nawet obraźliwe?