Dziś rano musiałem odbyć małą (2-3 godziny) podróż pociągiem z przyjacielem. Jest trochę niespokojny i nierozsądny i nie ufa transportowi publicznemu. W ogóle nie będzie latał i zwykle nie jeździ pociągiem, ponieważ mówi, że jest to zbyt niebezpieczne. Zwykle ufa sobie tylko wtedy, gdy jest kierowcą swojego samochodu. Ale dziś trzeba było wsiąść do pociągu.
Podczas podróży rozmawialiśmy o najbezpieczniejszym miejscu w pociągu. Jestem przekonany, że najbezpieczniejsze miejsca znajdują się z tyłu pociągu, ponieważ normalnie, jeśli pociąg ma wypadek, albo uderza o coś czołowo, albo wykracza silnik. Zakładam więc, że uderzenie jest mniejsze z tyłu pociągu.
Mój przyjaciel twierdzi, że miejsca z przodu pociągu są bezpieczniejsze. Ma różne przyczyny:
- W nagłych przypadkach bardziej prawdopodobne jest, że elektronika pracuje przed pociągiem. Dlatego łatwiej jest otworzyć drzwi i wysiąść z pociągu. Porównuje to z siedzeniami na miejscu bezpośrednio przy wyjściu awaryjnym.
- Kierowca pojazdu zawsze nieświadomie chroni swoją stronę. Mogę śledzić ten argument w przypadku samochodu, ale jak powinien on działać w pociągu?
- Samochody na końcu pociągu mają większą szansę na wykolejenie się.
Więc nie jestem pewien, kto ma rację. Czy są jakieś statystyki dotyczące najbezpieczniejszych miejsc w pociągu? Wiem, że takie rzeczy istnieją dla samolotów, ale jak to jest w pociągach? Naprawdę chciałbym przekonać mojego przyjaciela, abyśmy mogli razem podróżować pociągiem.