Strona Thomson Select A Seat oznacza, że można kupować razem miejsca za dodatkowe pieniądze. Chociaż możesz zostać przeniesiony i, co ciekawe, ich definicja „razem” to:
Siedzenia razem mogą znajdować się po drugiej stronie przejścia lub za sobą.
To może nie rozwiązać problemu. Ta strona mówi, że Thomson postępuje zgodnie z wytycznymi Urzędu Lotnictwa Cywilnego ze strony miejsc CAA
Miejsca siedzące dla dzieci w pobliżu rodziców lub opiekunów powinny być celem procedur przydzielania miejsc dla linii lotniczych grupom rodzin i dużym grupom dzieci.
Małe dzieci i niemowlęta, którym towarzyszą dorośli, powinny idealnie siedzieć w tym samym rzędzie co dorosły. Dzieci i towarzyszące im osoby dorosłe nie powinny być oddzielone więcej niż jednym przejściem. Tam, gdzie nie jest to możliwe, należy oddzielić dzieci nie więcej niż o jeden rząd siedzeń od towarzyszących dorosłych. Jest tak, ponieważ dorośli próbujący dotrzeć do swoich dzieci mogą wpłynąć na szybkość ewakuacji awaryjnej.
Wydaje się więc, że prawnie nie ma nic, co Thomson zrobił źle. (Być może można było to odczytać w taki sposób, że to, co zrobił Thomson, przesuwało linię, ale nie sądzę, żeby to było ponad linią).
W twoim konkretnym przypadku moim pierwszym pytaniem byłoby, dlaczego nie zamieniłeś miejsc z dzieckiem? Przynajmniej byłby dla ciebie widoczny i generalnie nikt nie miałby z tym problemu.
Dziwi mnie, że nikt nie zaproponował zmiany miejsc, ale biorąc pod uwagę, że jest to lot wakacyjny, myślę, że wiele osób było razem w grupach, a ty podzieliłbyś jakąś inną grupę. Ponieważ brzmi to jak pełny lot, asystenci mogli być po prostu zbyt zajęci, aby spróbować pomóc.
Aby tego uniknąć w przyszłości, chciałbym wybrać miejsca z góry (i zapłacić za to), powinno to być możliwe. W przeciwnym razie podczas odprawy sprawdź dwukrotnie przydzielone miejsca i porozmawiaj z osobą przy stanowisku odprawy. Bardziej prawdopodobne jest, że będą w stanie coś tam załatwić, zanim wszyscy wsiądą do samolotu i usiądą.
Przede wszystkim bądź uprzejmy . Jak powiedziałem, nie łamią żadnych przepisów ani wytycznych, dlatego musisz na nich polegać, aby wyświadczyć ci przysługę. Będą dobrze przestrzegać swoich praw, by nic nie robić, a jeśli staniesz się tak zły, nieuprzejmy lub wymagający, po prostu zdecydują się nie pomagać, ponieważ nie muszą.
Komentarz pedofilski sprawia, że myślę, że możesz się trochę martwić. Szczerze mówiąc, a) większość ludzi nie jest pedofilami i b) nikt nie zamierza zaatakować dziecka w pełnym samolocie. (I większość ataków nie jest zgodna z powszechną zasadą „obcy-niebezpieczny”, ale jest popełniana przez osoby, które dzieci już znają).
Nie jestem pewien, czy możemy być znacznie bardziej pomocni. Jeśli chcesz pójść dalej, proponuję napisanie miłego, uzasadnionego listu do Thomsona z prośbą o wyjaśnienia. Możesz otrzymać kupon lub lepszą poradę na przyszłość. Możesz również skierować sprawę do mediów społecznościowych (tutaj jest ich strona na Facebooku ) i spróbować uzyskać od nich odpowiedź.